Reklama

Inicjatywa Lannoya

Przedłużające się oblężenie Pawii dało nowemu dowódcy wojsk cesarskich, wicekrólowi Neapolu Karolowi de Lannoy, okazję do przejęcia inicjatywy.

Aktualizacja: 26.06.2008 19:31 Publikacja: 26.06.2008 11:35

Na początku stycznia 1525 roku do obozu pod Lodi dotarły posiłki, w tym osławieni niemieccy landsknechci Jerzego von Frundsberga. Mając do dyspozycji siły dorównujące liczebnie przeciwnikowi – ok. 25 tys. żołnierzy – wicekról Neapolu ruszył na odsiecz garnizonowi de Leyvy. 24 stycznia pod San Angelo zmusił do odwrotu posterunki osłonowe Walezjusza i 2 lutego stanął 7 km od Pawii.

Franciszek nie zamierzał przerywać oblężenia. Od zachodu w okolicach San Lanfranco stała licząca ok. 4 tys. ludzi straż tylna księcia d’Alenc, on, od wschodu i południa miasto blokowały oddziały księcia Montmorency w sile ok. 5 tys. żołnierzy. Główne siły króla (ok. 15 tys.) stanęły w odwodzie na północ od Pawii w otoczonym pięciometrowym murem rozległym parku Viscontich.

W następnych dniach armia cesarska podeszła bliżej miasta i zajęła pozycje wokół rezydencji Casa de Levieri leżącej przy wschodniej ścianie parkowego muru, nieopodal bramy del Gallo. Aby ją zatrzymać, król przesunął lekką artylerię i 5 tys. Szwajcarów pod wodzą ks. Roberta de Fleuranges, weterana spod Marignano.

Następne dwa tygodnie upłynęły obu stronom na ostrzale artyleryjskim i podjazdach rozpoznawczych. Czas jednak działał na niekorzyść wicekróla Neapolu. Niezapłacony żołd, kiepskie wyżywienie i zła pogoda sprawiły, że rozzłoszczeni żołnierze de Leyvy grozili dowódcy poddaniem Pawii Francuzom.

21 lutego Lannoy zwołał naradę, którą rozpoczął słowami: „Panowie, za trzy, najdalej cztery dni musimy nawiązać kontakt z garnizonem w mieście, albo wszystko będzie stracone”.

Reklama
Reklama

W tej sytuacji cesarscy oficerowie zdecydowali się na przeprowadzenie śmiałego rajdu od północy. Planowali sforsować mur parku niedaleko bramy Pescarina, po czym pod osłoną drzew podejść do zameczku Mirabello, gdzie miała się znajdować kwatera główna Franciszka I (informacje zdobyte przez szpiegów stały się nieaktualne, gdyż obóz królewski przeniesiono do północno-zachodniej części parku, w okolice bramy Repetina). Po zajęciu Mirabello zamierzano dać sygnał załodze Pawii do ataku. Uderzenie z obu stron miało rozerwać pierścień oblężenia i umożliwić połączenie się z garnizonem. W tym czasie siły pozostawione w okolicach Casa de Levieri miały związać Szwajcarów de Fleurangesa przy bramie del Gallo, a podkomendni de Leyvy winni niepokoić oddziały Montmorency’ego i d’Alenc, ona, by odciągnąć ich uwagę od tego, co się dzieje na tyłach.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama