Możemy dowiedzieć się o tym z lektury przewodnika „Polska. Podróże z historią” wydawnictwa Carta Blanca.
Kazimierskiemu rynkowi, w odróżnieniu od zapomnianej bitwy, autorzy poświęcają znacznie mniej miejsca. A prawdę mówiąc, tylko jedno zdanie, polecające uwadze zwiedzających renesansowe kamienice przybyłowskie. Podobnych przykładów znajdziemy w nowym przewodniku więcej. Takie proporcje wolno uważać za jego atut – o kamienicach i architekturze Kazimierza możemy w końcu przeczytać w setkach różnych wydawnictw, podczas gdy o walkach korpusu Sierawskiego tylko w specjalistycznych publikacjach. Można to też wziąć za mankament – bo jak tu podróżować z jednym tylko przewodnikiem, tak bardzo specjalistycznym.
Tak czy inaczej „Podróże z historią” to przewodnik bardzo specyficzny. Na pochwałę zasługuje sumienność jego ośmiorga autorów. W stosunkowo niewielkiej pod względem objętości książce, znajdziemy szczegółowe opisy dziejów kilkuset miast i miejscowości w całym kraju. W tym i takich, którymi turyści, a zwłaszcza wydawcy, rzadko się interesują, jak na przykład Płoty w Zachodniopomorskiem, Susz na Mazurach czy mazowiecki Bieżuń. Dzięki temu można traktować nowy przewodnik niemal jak słownik historyczny dawnych grodów.
Niestety, często nie widać wyraźnego związku między opisywaną w detalach ich przeszłością a tym, co możemy w nich dziś zwiedzić. Opisy zachowanych budowli i innych pamiątek historycznych są zwykle zdawkowe, by nie powiedzieć szczątkowe. Nie zawsze widać więc powody, dla których warto wybrać się do opisywanej miejscowości. A tego od przewodnika turystycznego, niezależnie od jego koncepcji, oczekujemy.
Na przewodnik, w którym informacje krajoznawcze i historyczne układałyby się w spójny i atrakcyjny obraz, turyści interesujący się dziejami Polski wciąż jeszcze czekają. Ale publikacja Carty Blanki zasługuje na uznanie. Bardzo przydatne mogą się okazać na przykład liczne mapy regionów i plany miast z czytelnie oznaczonymi obiektami i zabytkami opisanymi w przewodniku.