Szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dr Sławomir Dębski wystąpił w filmie wyprodukowanym dla rosyjskiej telewizji. Film – wyemitowany w państwowej rosyjskiej telewizji 23 sierpnia – przekonuje, że w 1934 roku Polacy podpisali tajny pakt z Hitlerem, w którym dokonali podziału terytoriów sąsiadów. Dokument, na który powołują się autorzy filmu, to fałszywka podrzucona przez NKWD francuskim mediom w 1935 roku, a potem przedrukowana przez media sowieckie.
PISM jest instytucją podległą bezpośrednio premierowi. Do jej zadań należy tworzenie zaplecza intelektualnego polityki zagranicznej, ale również kształcenie dyplomatów.
Historyk IPN dr Piotr Gontarczyk, który widział rosyjski film, jest zaskoczony wypowiedziami Dębskiego.
– Całość robi fatalne wrażenie. Sławomir Dębski, nawet jeśli próbował bronić polskich racji, czynił to w sposób wyjątkowo nieporadny – mówi "Rz" Gontarczyk.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Piotr Paszkowski twierdzi, że wypowiedzi szefa PISM zostały zmanipulowane. – O ile wiem, wywiad, jakiego udzielił pan Dębski, był znacznie dłuższy, a rosyjska telewizja potraktowała jego wypowiedzi instrumentalnie – mówi "Rz" Paszkowski.