„Żerowisko dla wrogów”

Protesty na Wybrzeżu zaczęły się w poniedziałek, 14 grudnia, dwa dni po ogłoszeniu podwyżki. Podrożała żywność i ciepła odzież, a także węgiel i opał. Wszystko, co potrzebne na zimę i Święta. Staniały za t o drogie urządzenia techniczne, m.in. odkurzacze.

Aktualizacja: 04.01.2011 17:21 Publikacja: 04.01.2011 17:18

Red

Władza chełpiła się tez obniżką opłat telewizyjnych, co miało odciążyć domowe budżety Polaków. Taka taktyka rządu wydała się ludziom prowokacją. Stefan Kisielewski kpił w swoich Dziennikach: "Nie masz co jeść? Kup sobie telewizor!"

Z początku partia zamierzała protesty przemilczeć. Ukazywały się pokrętne artykuły, mające usprawiedliwić politykę władz. Nie brakowało doniesień o radości, jaką wywołała obniżka niektórych cen.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama