„Zostawili mi synka w płonącym domu” – rzeź Woli we wspomnieniach

„Każdego mieszkańca trzeba zabić. Nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią”. Ten rozkaz Hitlera w sierpniu 1944 r. tragicznie odczuła Wola – blisko 60 tys. cywilnych ofiar

Publikacja: 05.08.2011 19:34

W opuszczonej kamienicy przy Żelaznej rozległy się strzały. Wspomnienia rzezi Woli w tej scenerii br

W opuszczonej kamienicy przy Żelaznej rozległy się strzały. Wspomnienia rzezi Woli w tej scenerii brzmiały niesamowicie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Stołeczni radni uchwalili 5 sierpnia Ogólnowarszawskim Dniem Pamięci Mieszkańców Woli wymordowanych w czasie Powstania Warszawskiego.

Dziś będziemy go obchodzić po raz drugi. O godz. 18 odbędą się uroczystości przy pomniku Pomordowanym na Woli przy ul. Leszno.

W ten sposób stolica upamiętni śmierć 59 400 cywilnych mieszkańców, którzy byli w bestialski sposób mordowani przez niemieckie oddziały w pierwszej połowie sierpnia 1944 r. Najwięcej zginęło w ciągu trzech dni, między  5 a 7 sierpnia. Doskonale uzbrojone oddziały niemieckie zaczęły wtedy wykonywać rozkaz Hitlera o stłumieniu Powstania i mordowaniu ludności „wszelkimi środkami".

Cywile byli rozstrzeliwani na podwórkach, zapędzani do budynków i paleni żywcem, wykorzystywani jako żywe osłony w atakach niemieckich. Kilkusetosobową grupę pędzono np. przed czołgami atakującymi barykadę na ul. Wolskiej. Kilkaset kolejnych rozstrzelano na wiadukcie kolejowym przy Górczewskiej. Wrzucano granaty do piwnic. Pacyfikowane były szpitale...

Już wczoraj do masakry ludności na Woli nawiązała w teatralny sposób reżyser i scenograf Małgorzata Brama, specjalizująca się w powstańczej tematyce. We współpracy ze studiem Erina B wystawiła spektakl „5 sierpnia – Wola 44". Wyjątkowy i wzruszający, tym bardziej że rozgrywający się w nietypowej scenerii – na dziedzińcu oryginalnej wolskiej kamienicy przy Żelaznej, która była świadkiem wydarzeń sprzed 67 lat.

– Spektakl powstał na podstawie oryginalnych tekstów mieszkańców Woli, którym udało się przeżyć te straszne dni – mówi Małgorzata Brama.

Wśród takich osób była m.in. Janina Mamontowicz. – W grupie ocalałych po egzekucji przeszłam na drugie piętro naszego domu przy ulicy Płockiej – wspomina w spektaklu. – Tam w łazience było okno wychodzące na teren fabryki makaronów i cykorii przy Wolskiej 60. Wyskoczyłam oknem pierwsza, prosząc siostrę, by mi wyrzuciła dziecko. Ale siostra zdenerwowana przeżyciami wyskoczyła sama. Zostawili mojego synka w płonącym domu...

Weekend z powstaniem

Sobota

godz. 10 – 21 – barykady i poczta polowa – rekonstrukcja historyczna – Stare Miasto

godz. 17 – Masa Powstańcza – rajd rowerowy szlakiem pułku „Baszta"

godz. 21 – „Twoja klisza z Powstania", gra miejska. Rejestracja www.klisza.1944.pl

Niedziela

godz. 10 – 21 – inscenizacje i śpiewanie – Starówka

godz. 14 – defilada powstańcza – Starówka. Start z kościoła św. Jacka (ul. Freta)

Stołeczni radni uchwalili 5 sierpnia Ogólnowarszawskim Dniem Pamięci Mieszkańców Woli wymordowanych w czasie Powstania Warszawskiego.

Dziś będziemy go obchodzić po raz drugi. O godz. 18 odbędą się uroczystości przy pomniku Pomordowanym na Woli przy ul. Leszno.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki