Reklama
Rozwiń
Reklama

Sowieckie naloty na Warszawę – zapomniany epizod II wojny światowej

W nocy z 20 na 21 sierpnia 1942 roku warszawiacy musieli drżeć o własny los, tym razem jednak nie z powodu Niemców. Nad miasto nadleciały, nie po raz pierwszy w tej wojnie, sowieckie bombowce.

Publikacja: 27.08.2015 16:44

Józef Stalin

Józef Stalin

Foto: pap/caf/archiwum

W czasie nalotu ucierpieli głównie niewinni cywile – ok. 200 z nich zginęło, 800 odniosło rany. To była zapowiedź kolejnych tragicznych w skutkach bombardowań.

Pierwsze sowieckie bomby spadły na Warszawę już dzień (według innych źródeł dwa dni) po rozpoczęciu niemieckiej operacji „Barbarossa", która zapoczątkowała wojnę III Rzeszy ze Związkiem Sowieckiem – 23 (24) czerwca 1941 roku. Nadlatujące bombowce wzbudziły zaciekawienie mieszkańców miasta, którzy – mimo zagrożenia życia – obserwowali nalot z okien, balkonów i dachów kamienic.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama