Podróżując w latach gorbaczowowskiej pieriestrojki po odległych zakątkach Syberii, kilkakrotnie natknąłem się na najbardziej ściśle tajną operację dostawy z Alaski do ZSRR samolotów przeznaczonych na front. Gigantyczny projekt ALSIB, jakiego nie znała jeszcze historia awiacji, firmował Stalin. Biegnąca przez pół świata powietrzna trasa, którą falami przelatywały amerykańskie myśliwce, bombowce i maszyny transportowe, ujrzała światło dzienne dopiero w czasie politycznej odwilży.
Pomoc w ramach umowy Lend-Lease Act
Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich zaledwie w ciągu kilku miesięcy od napaści armii Hitlera poniósł bezprzykładną klęskę, olbrzymie straty, zarówno w ludziach, jak i w sprzęcie wojskowym. Latem 1941 r. Stalin napisał do brytyjskiego premiera Winstona Churchilla: „to śmiertelne niebezpieczeństwo, jakie nad nami zawisło, może być powstrzymane przez natychmiastowe dostawy uzbrojenia dla naszego kraju”. Już w końcu września na moskiewskiej konferencji trzech mocarstw antyhitlerowskiej koalicji Amerykanie postanowili w ramach umowy Lend-Lease Act (pożyczki-dzierżawy) dostarczyć Rosji, sfinansowane z podatków pochodzących od społeczeństwa amerykańskiego, materiały wojenne. Podobne dostawy na łączną sumę 50 miliardów ówczesnych dolarów (dzisiaj ok. 760 miliardów), przyznano również Wielkiej Brytanii, Chinom, Francji oraz innym krajom, które walczyły z III Rzeszą.
Czytaj więcej
W Armii Czerwonej w czasie II wojny światowej służyło co najmniej 800 tys. kobiet. Niektóre odznaczono za heroizm i autentyczne dokonania, inne nagrodzono za bycie kochankami dowódców.
Rosjanie otrzymali 18 milionów ton materiałów: samoloty, czołgi, artylerię, sprzęt desantowy, ciężarówki, samochody terenowe, lokomotywy, wagony, motocykle, okręty wojenne, radary, racje żywnościowe w puszkach czy odzież. Ich wartość oszacowano na ok. 170 miliardów dzisiejszych USD.
Most powietrzny Alaska–Syberia, będący częścią amerykańskiego programu pomocy aliantom, przygotowano w rekordowym czasie, bo w niespełna rok. Wzdłuż pionierskiej trasy przerzutu maszyn z Krasnojarska, długości 6450 km, wybudowano kilkanaście głównych i zapasowych lotnisk, hangary, zbiorniki paliwa, magazyny oraz niezbędną infrastrukturę. To wszystko zostało wykonane za pomocą prymitywnych łopat i kilofów – rękami tysięcy więźniów z okrutnego świata łagrów. Dodajmy – przy arktycznym mrozie oraz głodowych racjach żywnościowych.