Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.06.2025 17:45 Publikacja: 26.10.2023 21:00
Rozmowa między Piusem XI a Benito Mussolinim. Ilustracja Vittoria Pisaniego na stronie tytułowej „La Tribuna illustrata” z 1932 r.
Foto: Bianchetti/Leemage/AFP
W Rzymie siąpiło, gdy 11 lutego 1929 r. kardynał sekretarz stanu Pietro Gasparri, w Watykanie pierwsza osoba po papieżu Piusie XI, podał rękę Mussoliniemu na progu papieskiej rezydencji na Lateranie. To tam, nie w watykańskiej bazylice św. Piotra, znajdował się papieski tron, odkąd rzymski cesarz Konstantyn w IV w. podarował Pałac Laterański biskupowi Rzymu. Duce wkroczył do historycznego gmachu, mijając niekończący się ciąg sal. Uradowany Gasparri, przysadzista postać z okrągłym kapeluszem kardynalskim na głowie, wymachiwał rękami i wyjaśniał, skąd pochodzą egzotyczne eksponaty. Wymieniał nazwy „dziwnych lądów, od Nowej Gwinei i Fidżi po Indie i Nikaraguę, jakby pragnął podkreślić, że władza papieża sięga najodleglejszych zakątków globu”, zanotował towarzyszący Mussoliniemu urzędnik włoskiego MSZ. Wreszcie gospodarz i jego gość dotarli do ogromnej Sali Papieży. Tam, przy stole nakrytym bordowym obrusem, Gasparri i Mussolini zasiedli na czarnych rzeźbionych krzesłach i złotym piórem podpisali epokową ugodę między Stolicą Apostolską a państwem włoskim. Do historii weszła pod nazwą „traktatów laterańskich”. Negocjowano nad nimi 30 miesięcy i potrzebowano aż 20 projektów wstępnych.
W Tokio pierwszą linię uruchomiono 30 września 1927 r., co wówczas dało Japonii pierwsze miejsce w Azji. Współcz...
Spodziewając się inwazji alianckiej na zachodnie wybrzeże Europy, Niemcy rozstawili pod koniec maja 1944 r. wzdł...
Operacja, której nadano kryptonim „Overlord”, zakładała przełamanie umocnień Wału Atlantyckiego na pięciu najbar...
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas