W 1226 r. książę kujawsko-mazowiecki Konrad I Mazowiecki zwrócił się do Hermanna von Salzy, wielkiego mistrza Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie z prośbą o wsparcie jego wysiłków w walce z nękającymi jego ziemie pogańskimi plemionami Prusów. W zamian za pomoc Konrad Mazowiecki nadał zakonowi ziemię chełmińską.
W ten sposób wnuk Bolesława Krzywoustego całkiem nieświadomie przyczynił się do budowy pierwszego w historii państwa zakonnego. Akcja chrystianizacyjna przeciw Prusom zakończyła się w 1283 r. upadkiem trwającego 23 lata powstania pruskiego. Prusacy jako etniczna odrębność plemienna przeszli do historii, a rycerze zakonni nabrali apetytu na coraz większe obszary ziem polskich i litewskich, nasycając podbite tereny elementem germańskim.
Kroniki Długosza jako nieco wątpliwe źródło historyczne
Nasza wiedza o bitwie pod Grunwaldem opiera się głównie na informacjach przekazanych przez Jana Długosza w „Rocznikach, czyli kronikach słynnego Królestwa Polskiego". Należy przy tym pamiętać, że kronikarz urodził się 1 grudnia 1415 r. w Brzeźnicy, a więc przeszło 5 lat po bitwie pod Grunwaldem. Pamięć o tym wydarzeniu musiała być silna w rodzinie Długoszów, gdyż ojciec autora „Roczników", Jan Długosz z Niedzielska, wziął w niej udział, a stryj odprawiał mszę dla Władysława Jagiełły tuż przed tą bitwą. W uznaniu bitewnych zasług ojciec otrzymał starostwo brzeźnickie.
Jego syn – historyk, geograf, notariusz i dyplomata – był ściśle związany z niechętnym dynastii Jagiellonów biskupem krakowskim Zbigniewem Oleśnickim. Między innymi dzięki działalności dyplomatycznej Jana Długosza jego mentor w 1449 r. otrzymał od papieża Feliksa V kapelusz kardynalski, pierwszy w historii Kościoła w Polsce. Po śmierci biskupa jego kanonik Jan Długosz został nauczycielem synów Kazimierza Jagiellończyka.
W jednej z części „Roczników" powstałych z inspiracji kardynała Oleśnickiego Długosz przedstawił przebieg bitwy pod Grunwaldem. Z kolei w dziele „Banderia Prutenorum" pozostawił opis 56 chorągwi krzyżackich oraz trofeów spod Grunwaldu. Dzieło Jana Długosza w części poświęconej sławnej bitwie przemawia dokładnością opisu armii polskiej i litewskiej oraz przebiegu samej bitwy. Czy jednak możemy je uznać za obiektywne i bezstronne?