W historii wielokrotnie bywało, że legendy mieszały się z rzeczywistością. Przykładem tego jest opowieść o buddyjskiej utopii – królestwie Szambala (Shamballah), znanym też w okultystycznej literaturze jako Shangri-La i Aghartha. Tybetańscy lamowie marzą, by reinkarnować jako generałowie w Szambali i kierować jej wojskami podczas apokaliptycznego starcia mającego doprowadzić do zwycięstwa buddyzmu nad wszystkimi fałszywymi naukami. Szambalę sławili europejscy podróżnicy i adepci nauk tajemnych. Drogi do tego magicznego królestwa i posiadanych przez niego kosmicznych technologii szukały carskie, sowieckie i niemieckie tajne służby, inwestując w to dużo wysiłku, czasu i pieniędzy. Czy było warto gonić za tym mirażem?