Śmierć cesarza Karola VI i zamieszanie wokół sukcesji habsburskiego tronu stworzyło Fryderykowi świetną okazję do pokazania swej siły. Zimą 1740 roku armia pruska pod pozorem odebrania ziem, do których rościli sobie pretensje Hohenzollernowie, wkroczyła na Śląsk.

Maria Teresa, niespełna 23-letnia dziedziczka Karola VI, nie zamierzała rezygnować z ojcowizny i podjęła działania zbrojne – rozpoczęła się pierwsza wojna śląska. W obronie rodowych posiadłości Maria Teresa musiała toczyć walkę na kilku frontach, ponieważ od zachodu i północy zagrażały jej Francja, Hiszpania i Bawaria. Po prawie dwóch latach zmagań zbrojnych arcyksiężna odstąpiła Dolny Śląsk Fryderykowi. Obie strony zdawały sobie sprawę, że pokój zawarty latem 1742 roku we Wrocławiu był tak naprawdę zawieszeniem broni.

Dwa lata później konflikt między Austrią i Prusami rozgorzał na nowo, przechodząc do historii jako druga wojna śląska (1744 – 1745). Dwa świetne zwycięstwa Fryderyka odniesione latem 1745 roku pod Dobromierzem i Soor pozwoliły Prusom na zachowanie zdobyczy. W Europie coraz wyraźniej dało się słyszeć zachwyt nad dokonaniami pruskiego króla, którego od tej pory zaczęto nazywać Wielkim.