– Nie zgłosił się ani jeden. We wtorek będziemy wysyłać powiadomienia, a jak to nie pomoże, powiadamiać policję, która ich doprowadzi – powiedział „Rz” dyrektor sosnowieckiego aresztu śledczego major Andrzej Baliński. Do niego mieli się zgłosić czterej zomowcy.
Jeden z zomowców Edward R. z Sosnowca zmarł w niedzielę w swoim mieszkaniu – kilka godzin przed terminem stawienia się w zakładzie karnym.
– Najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych, nic nie wskazuje, by było to samobójstwo, ale ze względu na osobę i okoliczności zleciliśmy sekcję zwłok – mówi wiceszef sosnowieckiej prokuratury Mirosław Miszuda. Wyniki sekcji będą znane najwcześniej dziś.
Sześciu byłych milicjantów chce odroczenia kary ze względu na zły stan zdrowia
Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Ciało znalazła konkubina.