„Jako oficer łącznikowy – nowy cichociemny – miał być zrzucony w Polsce z zadaniem organizowania antysowieckiej partyzantki, dywersji i utrzymywania łączności z dowództwem na Zachodzie. Przeszedł intensywne szkolenie desantowe (na jednego Polaka przypadał jeden francuski instruktor), prowadzone w tajnych koszarach pod Paryżem i w Lyonie. III wojna światowa, wbrew jego oczekiwaniom, jednak nie wybuchła i Gan-Ganowicz wrócił do cywila" – czytamy w jego biogramie.
Jako nauczyciel języka polskiego pracował w liceum dla dzieci polskich uchodźców pod Paryżem.
Po wybuchu inspirowanej przez ZSRR i Chiny rebelii w Kongo Gan-Ganowicz zaciągnął się w 1965 r. jako najemnik do wojsk Czombego, przywódcy secesyjnej Katangi i od lipca 1964 r. premiera Konga. Wiosną 1966 r., wespół z innymi polskimi ochotnikami, kpt. Kazimierzem Topór-Staszakiem i por. Stanisławem Krasickim, przeprowadził zakończoną sukcesem operację „Znicz" – nazwaną przez siebie „wojną trzech Polaków" ofensywę kongijskich wojsk rządowych na bagna rzeki Ruzizi, gdzie skoncentrowały się siły rebeliantów.
„Działając pod auspicjami gen. Andersa, współpracował z premierem Czombe nad projektem powojennej odbudowy Konga przy pomocy wykwalifikowanej kadry polskich emigrantów. Plan nie został zrealizowany" – przypominają biografowie Gan – Ganowicza.
Po upadku Czombego Gan-Ganowicz wrócił do Europy. W 1967 r. wylądował w Jemenie, gdzie po stronie rojalistów włączył się do walk przeciwko prokomunistycznym siłom republikańskim, wspieranym przez Sowietów. „ W jednej z akcji grupa Gan-Ganowicza zestrzeliła myśliwiec MiG, pilotowany przez pułkownika Kozłowa, dowódcę sowieckich lotników. Znaleziona przy martwym pilocie teczka zawierała akta dotyczące szczegółów sowieckiej misji w Jemenie, przede wszystkim listę przebywających tam oficerów. Dokumenty te dostarczono Arabii Saudyjskiej, która wykorzystała je do zdyskredytowania ZSRR na forum ONZ" – przypominają autorzy biografii.
Po powrocie z Jemenu Rafał Gan-Ganowicz osiadł we Francji. Był m.in. kierowcą, monterem, kierownikiem warsztatu, elektrykiem, tłumaczem. Działał w organizacjach kombatanckich. Był członkiem Rady Narodowej RP w Londynie. W czasie sowieckiej interwencji w Afganistanie opracował plan wysłania tam ochotniczego legionu międzynarodowego z udziałem polskich najemników.