Aktualizacja: 19.06.2016 09:04 Publikacja: 16.06.2016 17:37
Dzisiaj w szkołach uczy się dzieci, że 11 listopada 1918 r. Polska pojawiła się na mapie Europy po 123 latach niewoli i nic już nie było w stanie jej z tej mapy wymazać. Nic bardziej mylnego.
Zdobycie kruchej suwerenności było zaledwie wstępem do długiej walki o jej utrzymanie. Niemal na każdym kroku to młode państwo musiało toczyć zażartą walkę o istnienie. „Bo ni z tego, ni z owego mamy Polskę na pierwszego" – mawiał z nieukrywaną ironią naczelnik tego państwa Józef Piłsudski. Żaden z naszych byłych zaborców nie zaakceptował stworzonego przez zwycięskie państwa ententy porządku wersalskiego, który przywracał po ponad wiekowej niewoli państwo stanowiące największy gwarant bezpieczeństwa Europy Zachodniej przed bolszewicką inwazją.
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Cerkiew prawosławna zaliczyła w poczet świętych trzech prawosławnych kapelanów wojskowych, którzy zostali zamord...
Wielkanoc to czas sięgania po tradycyjne ziemiańskie potrawy i nostalgicznego wspominania dawnych smaków. Ale po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas