Reklama
Rozwiń

Grzegorz Hajdarowicz: Mam umysł pochłonięty przyszłością

Zawsze kierowałem się przede wszystkim moim własnym poczuciem wolności i intuicją. Dlatego uznałem, że z ustrojem komunistycznym należy walczyć wszelkimi możliwymi metodami – mówi Grzegorz Hajdarowicz, działacz opozycji niepodległościowej, przedsiębiorca i konsul honorowy Brazylii w Małopolsce i na Śląsku.

Aktualizacja: 24.10.2019 17:16 Publikacja: 24.10.2019 15:33

Grzegorz Hajdarowicz

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Kiedy po raz pierwszy odkrył pan podłość komunistycznego ustroju politycznego?

Mając siedem czy osiem lat. To było na początku szkoły podstawowej, kiedy słuchałem, jak moja babcia opowiadała znajomym historię swojego życia. Wtedy usłyszałem, czym dla Polaków był Katyń, czym była Syberia. Uświadomiłem sobie, że to akurat jest też historia mojej rodziny. I to gdzieś we mnie pozostało. Później zacząłem się tym interesować. Stawałem się coraz bardziej uwrażliwiony. Już jako nastolatek zacząłem odróżniać kłamstwa, które nam wmawiano, od wstrząsającej prawdy. To była przecież historia moich najbliższych.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety