Reklama
Rozwiń
Reklama

Getta ławkowe i kluby bez Żydów

Rozmowa z Robertem Gawkowskim, historykiem z Uniwersytetu Warszawskiego.

Aktualizacja: 02.10.2017 18:27 Publikacja: 01.10.2017 19:50

Robert Gawkowski, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego.

Robert Gawkowski, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego.

Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński

Rzeczpospolita: Równo 80 lat temu, wraz z rozpoczynającym się w październiku 1937 r. rokiem akademickim, na polskich uczelniach wprowadzono tzw. getta ławkowe. Na czym polegała ta segregacja?

Dr Robert Gawkowski: Żacy rozliczający poprzedni rok studiów po zdaniu indeksu otrzymywali go z powrotem z pieczątkami: zieloną z napisem „miejsce w ławkach parzystych", albo fioletową – „miejsce w ławkach nieparzystych". Ta ostatnia była przeznaczona dla Żydów, którzy odtąd byli zmuszeni siadać w wyznaczonej części sali wykładowej. Segregację wprowadzono w większości ośrodków akademickich, ale nie wszystkich. Do wyjątków zaliczał się Uniwersytet Wileński.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Reklama
Reklama