Krzysztof Kowalski: Inteligencja sztuczna, odkrycia prawdziwe

Sztuczna inteligencja pomaga astronomom identyfikować planety, biologom – formować struktury przestrzenne białek, w kryminalistyce jest przydatna do tropienia przestępstw, informatycy sięgają po nią przy okazji budowania interakcji człowieka z komputerem. Wykorzystują ją nawet archeolodzy – z dobrym skutkiem, nie na zasadzie mody czy owczego pędu.

Publikacja: 27.03.2025 21:00

Krzysztof Kowalski: Inteligencja sztuczna, odkrycia prawdziwe

Foto: AdobeStock

XXI wiek jest świadkiem błyskotliwej kariery teledetekcji w archeologii. To technika pozyskiwania na odległość informacji o powierzchni naszej planety. Pochodzą one m.in. ze zdjęć lotniczych, satelitarnych, z obrazów radarowych i tworzonych przez tzw. lidar. Ten ostatni to Light Detection and Ranging – urządzenie wykorzystujące wiązkę laserową do ustalania wymiarów rozmaitych obiektów i sporządzania map 3D powierzchni Ziemi.

Na przykład w 2018 r. lidar umożliwił odkrycie w gwatemalskiej puszczy sieci stanowisk cywilizacji Majów, w sumie ponad 60 tys. struktur przestrzennych! Ale szybko okazało się, że jednak od przybytku głowa boli, bo ta ilość danych przerosła możliwości analityczne archeologów. Nie byli w stanie ich ogarnąć... pomogła więc sztuczna inteligencja.

Czytaj więcej

Sensacyjne odkrycia na dnie mórz. Nie wszystko złoto, co się świeci

23 września 2024 r. ambasada Japonii w Limie, stolicy Peru, zorganizowała konferencję prasową, podczas której zakomunikowano o wielkim postępie w archeologii prekolumbijskiej. Badania przyspieszyły dzięki wykorzystaniu przez japońskich naukowców sztucznej inteligencji. W ciągu sześciu miesięcy pomogła ona zidentyfikować 303 nowe, wcześniej nieznane geoglify na pustyni Nazca. Rzecz w tym, że wcześniej, od momentu odkrycia pierwszych geoglifów w 1926 r., czyli niemal przez stulecie, rozpoznano zaledwie 430 takich rysunków.

Poszukiwania i badania na terenach piaszczystych wydm są dla archeologów prawdziwym koszmarem. Na ich powierzchni trudno dostrzec ślady wskazujące na obecność zabytków pod piaskiem. Poza tym wykopaliska w piasku nieuchronnie przywodzą na myśl pracę Syzyfa – jamy i wykopy niemal natychmiast się osypują, ponownie wypełnia je piasek. Tak się dzieje choćby na piaszczystej pustyni Ar-Rab al-Chali (na Półwyspie Arabskim), zajmującej powierzchnię 650 tys. km kw. Stanowi ona na archeologicznej mapie białą plamę. Aby mimo wszystko dobrać się do tajemnic, jakie skrywa, naukowcy z Uniwersytetu Khalifa w Abu Dhabi opracowali szczególną metodę badań – połączenie obrazów uzyskiwanych za pomocą fal radiowych ujawniających obiekty tkwiące pod piaskiem z „machine learning” sztucznej inteligencji. W ten sposób udało się zlokalizować „strefę archeologiczną” o powierzchni kilometra kwadratowego w rejonie Saruq al-Hadid, niedaleko Dubaju. Wcześniej badacze nie mieli o niej pojęcia. Wstępny sondaż wykopaliskowy ujawnił pod piaskiem ceramikę, narzędzia i zarysy budowli nawet sprzed 5 tys. lat.

Poszukiwania i badania na terenach piaszczystych wydm są dla archeologów prawdziwym koszmarem

Profesor Luca Casini z Uniwersytetu w Bolonii należy do tych naukowców, którzy zastanawiają się nad potencjałem wykorzystywania w archeologii jednej z technik sztucznej inteligencji, jaką jest automatyczne uczenie się. Jak to może działać, pokazują poczynania archeologów na równinie zalewowej Mezopotamii. Badacze „nauczyli” sztuczną inteligencję znanych stanowisk z tego obszaru, o powierzchni 66 tys. km kw. Po tej nauce – na pytanie: „W jakim miejscu archeolodzy powinni kopać?” – algorytm sztucznej inteligencji udzielił 80 proc. trafnych odpowiedzi.

„Naszym celem nie jest stworzenie systemu bezbłędnego, lecz szybko selekcjonującego miejsca przypominające stanowiska archeologiczne, aby energia badaczy nie była marnowana na błędne ekspertyzy i bezowocne wykopaliska w przypadku rozległych stref, trudno dostępnych z powodów administracyjnych, lokalnych konfliktów itp. Niech najpierw sztuczna inteligencja oceni, czy tumulusy, kopce na stepach, mogą być grobowcami nomadów sprzed trzech tysiącleci, zanim badacze zorganizują, z największym trudem, ekspedycję wykopaliskową, która okaże się chybiona” – podkreśla prof. Casini.

Czytaj więcej

Archeologia rozboju i kontrabandy

Nad takim ukierunkowaniem sztucznej inteligencji pracuje wiele ośrodków na świecie. Program CLS – Cultural Landscapes Scanner – opracowany wspólnie przez Włoski Instytut Technologii w Genui oraz  Europejską Agencję Kosmiczną, zmierza do uzyskiwania maksymalnej precyzji w wykrywaniu stanowisk archeologicznych dzięki sztucznej inteligencji. Wkrótce (prawdopodobnie I kwartał 2025 r.) zostaną ogłoszone rezultaty uzyskane w ramach tego programu. Można się spodziewać zaskakujących wyników, zwłaszcza że funkcjonuje coraz więcej satelitów wyposażonych w lidar.

Właśnie dzięki takiej zautomatyzowanej analizie danych lidarowych ostatnio  w Europie, m.in. w Polsce i Niemczech, odkryto struktury architektoniczne z młodszej epoki kamienia, sprzed ok. 5 tys. lat!

XXI wiek jest świadkiem błyskotliwej kariery teledetekcji w archeologii. To technika pozyskiwania na odległość informacji o powierzchni naszej planety. Pochodzą one m.in. ze zdjęć lotniczych, satelitarnych, z obrazów radarowych i tworzonych przez tzw. lidar. Ten ostatni to Light Detection and Ranging – urządzenie wykorzystujące wiązkę laserową do ustalania wymiarów rozmaitych obiektów i sporządzania map 3D powierzchni Ziemi.

Na przykład w 2018 r. lidar umożliwił odkrycie w gwatemalskiej puszczy sieci stanowisk cywilizacji Majów, w sumie ponad 60 tys. struktur przestrzennych! Ale szybko okazało się, że jednak od przybytku głowa boli, bo ta ilość danych przerosła możliwości analityczne archeologów. Nie byli w stanie ich ogarnąć... pomogła więc sztuczna inteligencja.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia świata
Paweł Łepkowski: Co ma wspólnego demokracja z Zatoką Meksykańską?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Historia świata
Udoskonalenie bywa ważniejsze od wynalazku
Historia świata
A tak kochała Niemcy… Amerykanka, która straciła życie na osobiste polecenie Hitlera
Historia świata
Symboliczne gesty Ottona III i ich ponadczasowe przesłanie
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Historia świata
Kolonizacja Ameryki Północnej. Trudne początki amerykańskiego snu
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście