Reklama

Znakomite studium relacji polsko-japońskich

Dla Polaków Japonia jest odległym i egzotycznym krajem. Jesteśmy przekonani, że Japończycy oceniają nas w ten sam sposób. Tymczasem, jak dowodzi Marian Kałuski, jesteśmy sobie znacznie bliżsi, ponieważ łączy nas długa wspólna historia.

Publikacja: 12.08.2024 15:41

Wizyta oficerów japońskich w 1. Dywizjonie Artylerii Konnej w Warszawie (1929 r.).

Wizyta oficerów japońskich w 1. Dywizjonie Artylerii Konnej w Warszawie (1929 r.).

Foto: Wikimedia/public domain/Narcyz Witczak-Witaczyński

W swojej książce „Japonia – kraj daleki, a jakże nam bliski” (wydawnictwo Werset 2024) Marian Kałuski, polski dziennikarz i historyk mieszkający w Australii, przybliża nam mało znane etapy rozwoju stosunków polsko-japońskich, począwszy od 1854 r., kiedy Japonia otworzyła się na świat. Książka jest też bogatym kompendium wiedzy o japońskiej historii, geografii i ustroju politycznym. Odkrywa mało znane lub zapomniane sylwetki polskich badaczy, którzy przyczynili się do zrozumienia japońskiej kultury i obyczajowości na Zachodzie. Ukazuje różne okresy fascynacji Krajem Kwitnącej Wiśni w polskiej kulturze, literaturze i sztuce, począwszy od okresu Młodej Polski w latach 1890–1918, poprzez dwudziestolecie międzywojenne, czasy powojennie i wolną Polskę w XXI stuleciu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia świata
Ostatni sampan na Jangcy
Historia świata
Średniowieczny Manhattan i krzywe wieże Bolonii
Historia świata
Rudolf Valentino, pierwszy amant kina
Historia świata
Kursk, czyli pierwsza katastrofa Putina. Po 25 latach nadal pełno zagadek
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Historia świata
Transport w krajach afrykańskich i Oceanii. Metro, część IV
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama