Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.06.2025 06:51 Publikacja: 20.06.2024 21:00
Protestujący uderzają butami w zdjęcie byłego dyktatora Pakistanu Perveza Musharrafa. Demonstracja w Birmingham, Wielka Brytania, 2 października 2010 r.
Foto: FELIPE TRUEBA/Photoshot/be&w
Weteran pakistańskiego reportażu politycznego Zahid Hussein na kartach książki „Frontline Pakistan” pisał: „Zza przyciemnionych szyb pędzącego mercedesa prezydent Musharraf mógł zobaczyć vana zmierzającego w stronę prezydenckiego konwoju z naprzeciwka, przejeżdżającego policjanta, który wybiegł na drogę, próbując zatrzymać auto. Było święto narodowe, szosa była pusta. Kilka sekund później van wybuchł, uderzając w wóz ochroniarzy w ogonie konwoju. Zapadła ciemność, kierowca odruchowo nacisnął hamulce. »Przyspieszaj! Nie zatrzymuj się!« – krzyknął na niego prezydent. Przejechali jakieś 150 jardów, kiedy kolejne auto wpadło w samochód tuż za prezydencką limuzyną, detonując 60 funtów materiałów wybuchowych. Trzy z czterech opon limuzyny pękły od tej eksplozji. Na karoserię chlusnęła krew i spadły skrawki ciał. Ale kierowca naciskał pedał gazu i dojechał do siedziby prezydenta na jedynej pozostałej oponie”. – Było blisko – wspominał potem Musharraf.
Idee etnicznej czystości znajdują entuzjastycznych wyznawców daleko poza granicami Europy. Nienawiść, wykuta w i...
Gdy w 1908 r. Antoni Fertner zagrał w pierwszym polskim filmie, miał już 34 lata. Jednak na prawdziwą sławę musi...
Stolica Chin wydaje się tak samo odległa jak kultura i język tego kraju. Nic jednak bardziej mylnego. Pod każdym...
Sukces lądowania w Normandii w czerwcu 1944 r. był bezpośrednim rezultatem dwuletniego procesu wyciągania wniosk...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
W 1951 roku eleganckie niegdyś Drezno było tylko cieniem dawnego miasta. Zaledwie kilka miesięcy przed kapitulac...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas