Zdobywanie Kosmosu. Sondy, którym pozwolono odlecieć do gwiazd

Opisane w poprzednim felietonie powodzenie misji sondy Pioneer 10, która jako pierwsza opuściła Układ Słoneczny i odleciała w przestrzeń międzygwiezdną, sprawiło, że jej śladem wysłano następne automatyczne próbniki. O ich zadaniach i osiągniętych sukcesach opowiem w tym felietonie.

Publikacja: 16.02.2024 11:38

Artystyczne wyobrażenie widoku na Układ Słoneczny z Voyagera 1 NASA, ESA, and G. Bacon (STScI) /Hunt

Artystyczne wyobrażenie widoku na Układ Słoneczny z Voyagera 1 NASA, ESA, and G. Bacon (STScI) /Huntster /Wikimedia Commons

Foto: ESA/Hubble

Sukces sondy Pioneer 10, o którym pisałem w poprzednim felietonie, zachęcił ludzkość do powtórzenia tego eksperymentu z bardzo podobnym scenariuszem. Pioneer 10 dokonał trzech rzeczy: bezpiecznie przedarł się przez pas planetoid, zbliżył się do Jowisza i wykrył jego pasy radiacyjne oraz magnetosferę, które mogły niszczyć aparaturę elektroniczną następnych sond wysłanych w ten rejon, nadesłał na Ziemię dobre zdjęcia Jowisza wykonane po raz pierwszy „z bliska”, a potem odleciał w przestrzeń międzygwiezdną, stając się pierwszym obiektem, który opuścił Układ Słoneczny.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia świata
Angkor – skarb światowej kultury
Historia świata
Niemieckie zbrodnie na ludności cywilnej w Belgii
Historia świata
Ameryka i Kanada: miłość na zawsze?
Historia świata
Baszar Al-Asad – zbrodniarz wojenny
Historia świata
Milion grobów nad Orontesem