Powstanie w Algierii. Wojna zdrajców

W 1962 r. do de Gaulle’a strzelali ludzie, którym zawdzięczał władzę. Mieli się wzajemnie za zdrajców – nie bez racji po obu stronach. W krwawym konflikcie, zwieńczonym salwą plutonu egzekucyjnego, nikt nie miał czystych rąk i sumienia.

Publikacja: 17.08.2023 21:00

Na środku, pierwszy z lewej: generał Jacques Massu, jeden z najbliższych współpracowników Charles’a

Na środku, pierwszy z lewej: generał Jacques Massu, jeden z najbliższych współpracowników Charles’a de Gaulle’a

Foto: SIPA PRESS/EAST NEWS

Mimo zamiłowania Francuzów do eufemizmów, de Gaulle przejął ster państwa przez zamach stanu – w połowie lat 50. XX w. nie miał szans wrócić z politycznej emerytury. Jednak gdy wycofany w zacisze domu pisał wspomnienia, w Algierii trwało powstanie.

Ave, Caesar!

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia świata
Wspomnienie o wyjątkowej arystokratce
Historia świata
„Do Domu Ojca” – śmierć i pogrzeb papieża Polaka
Historia świata
Gdy odchodzi najwyższy pasterz
Historia świata
„Dziennik lat trwogi”. Jak Friedrich Reck-Malleczewen opisywał upadek narodu niemieckiego
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Historia świata
Skąd do Argentyny przybyła rodzina Bergoglio?