Nowojorska Komisja ds. Przestrzeni Publicznej zagłosowała jednogłośnie za demontażem ponad 2-metrowego, wykonanego z brązu posągu Jeffersona. Powodem jest to, że Jefferson był właścicielem niewolników.
Posąg stał w siedzibie nowojorskiej rady miasta od 1915 roku.
- Jefferson uosabia niektóre z najbardziej wstydliwych części długiej i skomplikowanej historii naszego kraju - mówiła radna Adrienne Adams. - Czas, by miasto zrobiło krok w przód - dodała.
Czytaj więcej
Szał obalania pomników ogarnął zachodni świat. Ofiarą rewizji historii padają Winston Churchill czy Krzysztof Kolumb, którzy wydawali się immanentną częścią tego, czym jest dziś Wielka Brytania czy Ameryka Łacińska.
W ostatnich latach w USA usuwano wiele pomników bohaterów Konfederacji, która w czasie wojny secesyjnej walczyła o utrzymanie w kraju niewolnictwa.