Fast foody na miarę PRL

Początki zbiorowego żywienia w PRL, nie licząc stołówek pracowniczych i bufetów, wyznaczają bary, zwłaszcza mleczne. Mimo nędznego wyglądu i kiepskiego jedzenia przyciągały większą rzeszę konsumentów niż drogie restauracje.

Publikacja: 28.12.2023 21:00

Gołębie zjadające resztki jedzenia z nieuprzątniętych talerzy. Bar mleczny Pod Barbakanem, Warszawa,

Gołębie zjadające resztki jedzenia z nieuprzątniętych talerzy. Bar mleczny Pod Barbakanem, Warszawa, lata 70. XX w.

Foto: ZENON ZYBURTOWICZ/EAST NEWS

17 czerwca 1992 r. w Warszawie na rogu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej kłębił się rozedrgany tłum. Wstęgę przecinał Jacek Kuroń, legenda demokratycznej opozycji, ówczesny minister pracy i polityki społecznej, a towarzyszyli mu m.in. Agnieszka Osiecka i Kazimierz Górski. Za jego plecami ustawiła się grupa młodzieży ubranej na galowo – w białe koszule i czarne krawaty. Dalej wił się karny ogonek oczekujących na przysmak ze zgniłego Zachodu, który w tej sytuacji jawił się jako powiew wolności.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia Polski
Burza wokół wystawy „Nasi chłopcy” w Muzeum Gdańska
Historia Polski
Pamiętamy o Wołyniu
Historia Polski
Mały książę – dzieciństwo i rodzinne koligacje
Historia Polski
Obława na zabójców zatrzymana przez Rosjan i Białorusinów
Historia Polski
Wielokrotnie oszukał śmierć: życie na krawędzi Aleksandra Stpiczyńskiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama