Polscy królobójcy

W szkołach uczymy się, że Polacy to naród szlachetny, który zawsze szanował swoich królów i nigdy nie poważył się na zamach na swoich pomazańców. To nie do końca prawda. Zamach na życie monarchy nie wszedł co prawda do polskiego obyczaju politycznego, tak jak to miało miejsce w Italii, Francji czy Rosji, ale nam też się kilka razy zdarzył.

Publikacja: 09.11.2023 21:00

Zamach Michała Piekarskiego na Zygmunta III Wazę. Warszawa, 15 listopada 1620 r.

Zamach Michała Piekarskiego na Zygmunta III Wazę. Warszawa, 15 listopada 1620 r.

Foto: Biblioteka Narodowa/Wikimedia Commons

Dzieje Polski potoczyłyby się inaczej, gdyby 24 lipca 1002 r. w czasie zjazdu w Merseburgu książę Bolesław Chrobry nie zdołał uciec przed rozwścieczonymi mieszkańcami tego miasta. Nie można tej próby zamachu kategoryzować jako przejaw wrogości Polaków i Niemców. Bolesława uratowali bowiem dwaj niemieccy wielmoże – książę Saksonii Bernard I oraz margrabia Henryk ze Schweinfurtu. Historia rządzi się dziwnymi prawami. Polska, ojczyzna nasza – taka, jaką znamy – istnieje zatem dzięki dwóm Niemcom, którzy nie pozwolili zabić naszego – być może najważniejszego w historii – władcę.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia Polski
Pamiętamy o Wołyniu
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia Polski
Mały książę – dzieciństwo i rodzinne koligacje
Historia Polski
Obława na zabójców zatrzymana przez Rosjan i Białorusinów
Historia Polski
Wielokrotnie oszukał śmierć: życie na krawędzi Aleksandra Stpiczyńskiego
Historia Polski
Pociąg do Warszawy. Rozmowa z Piotrem Nowiną-Konopką
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama