Wilno w płomieniach

W sierpniu 1655 r. wojska rosyjskie zdobyły, a potem podpaliły Wilno. Potężny pożar – największy w dziejach miasta – pochłonął większość kościołów i odebrał miastu świetność na dziesięciolecia.

Publikacja: 19.10.2023 21:00

Car Aleksy I Romanow (1629–1676)

Car Aleksy I Romanow (1629–1676)

Foto: Biblioteka Narodowa/polona.pl

Książę, mając auxilia przyrzeczone od najjaśniejszego króla szwedzkiego, spodziewał się nie mieszkając na nieprzyjaciela pod Wilno ruszyć i popioły tamtejsze jeszcze nie ostygłe pomścić. Toż waszmości musi być wiadomo, że dziś Wilna w Wilnie trzeba szukać, bo się siedemnaście dni paliło. Powiadają, że wśród gruzów jeno jamy piwnic czernieją, z których ciągle się jeszcze dymi” – tak w pierwszej części „Potopu” Andrzej Kmicic mówi do miecznika rosieńskiego Tomasza Billewicza. Wcześniej chorąży orszański przyjechał z rozkazu Radziwiłła właśnie do Billewicza, aby Oleńkę i jej stryja sprowadzić do Kiejdan. Miecznik chciał pokazać swoją gościnność, więc przy kielichu rozpoczął rozmowę o polityce. Sienkiewicz umiejętnie włożył w usta Kmicica zdania o pożarze Wilna. Kmicic mówi bowiem o tym w taki sposób, że nie wiadomo, kto tego spalenia dokonał. Sienkiewicz pisał te słowa pod zaborem, w czasach carskiej cenzury, która mogłaby zablokować publikację, gdyby była mowa o prawdziwych sprawcach.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia Polski
Pamiętamy o Wołyniu
Historia Polski
Mały książę – dzieciństwo i rodzinne koligacje
Historia Polski
Obława na zabójców zatrzymana przez Rosjan i Białorusinów
Historia Polski
Wielokrotnie oszukał śmierć: życie na krawędzi Aleksandra Stpiczyńskiego
Historia Polski
Pociąg do Warszawy. Rozmowa z Piotrem Nowiną-Konopką
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama