Pamiętajmy, ale nie rozpamiętujmy

Między górnym biegiem Bugu i Prypeci rozciąga się malownicza kraina, pokryta łąkami i niewielkimi zielonymi pagórkami poprzecinanymi leśnym potokami. Widok to tak sielski i beztroski, że można by go pomylić z tolkienowskim Śródziemiem.

Publikacja: 14.07.2022 21:00

„Ukraińcy i Polacy jednoczą się i stają ramię w ramię, wbrew wszelkim przeszłym swarom" – oświadczył

„Ukraińcy i Polacy jednoczą się i stają ramię w ramię, wbrew wszelkim przeszłym swarom" – oświadczył Wołodymyr Zełeński, witając 22 maja 2022 r. w parlamencie Ukrainy prezydenta RP Andrzeja Dudę

Foto: Sergei SUPINSKY / AFP

W pierwszym milenium po Chrystusie ziemie te zamieszkiwało słowiańskie plemię Wołynian. Około 981 r. zajął je książę nowogrodzki Włodzimierz Światosławowicz z rodu Rurykowiczów. „Poszedł Włodzimierz na Lachów i zajął im ich grody: Przemyśl, Czerwień i inne grody mnogie, które i do dziś są pod Rusią” – pisał ruski kronikarz Nestor. 37 lat później nasz książę Bolesław Chrobry, prawdopodobnie za namową niemieckiego cesarza Henryka II, wyruszył z ekspedycją karną na Kijów, by m.in. przywrócić ziemię wołyńską pod władanie swego rodu. Ale w średniowieczu najczęściej tak bywało, że co ojciec odzyskał, to syn tracił. Pod koniec lat 20. XI wieku nadszedł pierwszy kryzys dynastii wczesnych Piastów. Korzystając z osłabienia sąsiada, ziemię wołyńską najechał ruski książę Jarosław Mądry i przyłączył z powrotem do Rusi Kijowskiej.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia Polski
Tadeusz Borowski – świadek dwóch totalitaryzmów
Historia Polski
Muzeum wydobycia i przetwórstwa ropy naftowej
Historia Polski
Jest nowe święto państwowe. 14 lutego Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy AK.
Historia Polski
Lampę naftową wymyślił Polak!
Historia Polski
Jadwiga Beck: dama międzywojennej dyplomacji