Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.01.2018 18:26 Publikacja: 11.01.2018 15:01
John Tyler sprawował urząd prezydenta USA w latach 1841–1845
Foto: Wikipedia
John Tyler, podobnie jak William Henry Harrison, jego poprzednik na urzędzie prezydenta USA, urodził się w hrabstwie Charles City we wspólnocie Wirginii. Obaj wywodzili się z zamożnych rodzin, których członkowie piastowali wysokie godności w Wirginii. Rodzina Tylerów przybyła do Williamsburga już w XVII wieku. Był to więc ród prawdziwie amerykański, oddany sprawie niepodległości Ameryki Północnej i zaangażowany we wszystkie sprawy publiczne kolonii. John Tyler senior, ojciec przyszłego prezydenta, był plantatorem, sędzią jednego z dystryktów Wirginii i przez trzy lata piastował urząd gubernatora tego stanu. Do udziału w życiu politycznym zachęcił go sam Thomas Jefferson, który był jego przyjacielem ze studiów i z którym w czasie nauki w College of William and Mary dzielił pokój. Do końca życia pozostali wiernymi przyjaciółmi. I z powodu tej przyjaźni John Tyler junior został wyznaczony do wygłoszenia przemowy na pogrzebie Thomasa Jeffersona. Wywiązał się z tego znakomicie. Jego mowa zwróciła uwagę zwolenników partii Jeffersona.
W Tokio pierwszą linię uruchomiono 30 września 1927 r., co wówczas dało Japonii pierwsze miejsce w Azji. Współcz...
Spodziewając się inwazji alianckiej na zachodnie wybrzeże Europy, Niemcy rozstawili pod koniec maja 1944 r. wzdł...
Operacja, której nadano kryptonim „Overlord”, zakładała przełamanie umocnień Wału Atlantyckiego na pięciu najbar...
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas