Króluje na popielniczkach, parasolach, a nawet krawatach. Motywy obrazów Gustava Klimta trafiły na czekoladki, pościel i kiczowatą porcelanę. Kapiący złotem portret 26-letniej córki bankiera Adele Bloch-Bauer przed dekadą osiągnął rekordową cenę aukcyjną: 135 milionów dolarów. Od tej pory przed prywatnym muzeum kolekcjonera Ronalda Laudera na nowojorskiej 5th Avenue, gdzie zawisł obraz, ustawiają się gigantyczne kolejki. Wcześniej, po anszlusie Austrii (1938 r.) po kolię zawieszoną na szyi sportretowanej Adele lepkie łapy wyciągnął pierwszy wśród nazistowskich rabusiów dzieł sztuki, Hermann Göring. O losach portretu i jego przedwcześnie zmarłej protagonistce, która za życia była histeryczką z migreną, nakręcono film („Złota dama", 2015 r., z brawurową rolą Helen Mirren jako potomkinią Adele Bloch-Bauer, która walczy o odzyskanie obrazu).