Reklama
Rozwiń

Triumf, który nie był cudem

Polskie zwycięstwo nad bolszewikami było możliwe dzięki znakomitej pracy naszego wywiadu i kadry dowódczej oraz mobilizacji całego narodu przeciwko najeźdźcy.

Aktualizacja: 22.04.2019 15:54 Publikacja: 18.04.2019 16:36

Rekonstrukcja Bitwy Warszawskiej 1920 r. Szarża kawalerii pod Ossowem

Rekonstrukcja Bitwy Warszawskiej 1920 r. Szarża kawalerii pod Ossowem

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata – tak nazwał Bitwę Warszawską 1920 r. brytyjski dyplomata lord Edgar Vincent d'Abernon. Jako członek Misji Międzysojuszniczej w Polsce był świadkiem naszego wielkiego zwycięstwa. Wspominał je później: „Współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń posiadających znaczenie większe od bitwy pod Warszawą w roku 1920. Nie zna zaś ani jednego, które by było mniej docenione. Gdyby bitwa pod Warszawą zakończyła się zwycięstwem bolszewików, nastąpiłby punkt zwrotny w dziejach Europy. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż z upadkiem Warszawy środkowa Europa stanęłaby otworem dla propagandy komunistycznej i dla sowieckiej inwazji". W swoich spostrzeżeniach nie był odosobniony.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama