Prezydent, który kochał wojnę - część 2

Amerykański psycholog William James, zapytany o ocenę osobowości prezydenta Theodore'a Roosevelta, odpowiedział bez zastanowienia, że to człowiek zakochany w wojnie. James nie do końca miał rację. Roosevelt był człowiekiem czynu, ale jednocześnie chciał żyć w pokojowym świecie.

Publikacja: 21.11.2019 18:00

Theodore Roosevelt składający przysięgę podczas inauguracji jego drugiej kadencji, 1905 r.

Foto: bilblioteka kongresu usa

Po śmierci matki i pierwszej żony Theodore Roosevelt przeżył ciężkie załamanie. Postanowił uciec z Nowego Jorku – miasta, które kojarzyło mu się jedynie z serią największych nieszczęść w jego życiu. Zgorzkniały porzucił swoją nowo narodzoną córeczkę Alice i wyjechał na Dziki Zachód do kupionego rok wcześniej Elkhorn Ranch w Dakocie Północnej. To był bez wątpienia najgorszy rok w jego życiu. Nieustanne polowania i narażanie życia w wypadach na terytoria należące do wrogich Amerykanom plemion indiańskich przynosiły mu chwilowe zapomnienie po stracie najbliższych. Nie oszczędzał się i nie dbał o życie. W owym czasie indiańska strzała lub kula pistoletowa przyniosłaby mu jedynie wielką ulgę w cierpieniu. Dlatego bez obaw o swój los uczestniczył w ryzykownych polowaniach na niedźwiedzie grizzly, brał udział w pościgach za bandytami, włóczył się po dzikich ostępach prerii z indiańskimi przewodnikami i żył tym, co mu przynosiła chwila. Nie miał już żadnych celów, żadnych marzeń i żadnych ambicji. Ale nie potrafił siedzieć w jednym miejscu i rozpaczać. Instynkt wojownika kazał mu podjąć walkę z własną traumą. Kiedy przeszedł już fazę największego załamania, zaczął pisać książki w odcinkach dla największych amerykańskich tytułów prasowych. Z tego okresu pochodzą trzy jego książki, które cieszyły się dużą popularnością wśród czytelników: „Wyprawy myśliwskie ranczera", „Ranczo i życie na szlaku myśliwskim" oraz „Łowca dzikich zwierząt". Pierwotna, nieujarzmiona przez cywilizację przyroda, surowość życia traperskiego i nieustanne narażanie życia na terytorium, gdzie nie obowiązywało żadne prawo, niezwykle wzmocniły jego charakter.

Pozostało 91% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy