Bicie głową w grecki mur

Na nic zdało się zastąpienie Medów żołnierzami z elitarnej formacji Nieśmiertelnych, zwanej tak dlatego, że zawsze miało ich być 10 tys., albowiem straty osobowe natychmiast uzupełniano.

Publikacja: 08.02.2008 11:05

Bicie głową w grecki mur

Foto: akg/east news, brigdeman art library

„Ale i oni zwarłszy się z nimi, nic więcej nie wskórali niż wojsko medyjskie, ponieważ walczyli w ciasnym przesmyku i posługiwali się krótszymi włóczniami niż Hellenowie. I nie mogli użyć swej liczebnej przewagi. Lacedemończycy walczyli w chwalebny sposób i wykazali zarówno pod innymi względami, że jako biegli w boju walczą z nieukami, jak i w tym, że podawali nieraz tyły i na pozór gromadnie uciekali, a barbarzyńcy, widząc uciekających, z krzykiem i wrzawą na nich nacierali; wtedy oni, doganiani, odwracali się frontem do barbarzyńców i kładli pokotem niezliczoną ilość Persów. Padali tam także nieliczni spośród samych Spartiatów. Skoro Persowie zupełnie nie mogli zdobyć przesmyku, choć tego próbowali, atakując gromadnie i na wszelki możliwy sposób, wycofali się na tyły”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama