Wydane przez Hieronima Wietora w 1522 roku po łacinie dzieło „Ecclesiastes" króla Salomona odkrył mecenas Przemysław J. Bloch z Nowego Jorku, prezes Fundacji Rodziny Blochów. Okoliczności jej odnalezienia owiane są tajemnicą.
Bloch nie chce wyjawiać źródła pochodzenia książki, bo jest w trakcie negocjacji o inne cymelia polskie. Natrafił na to wydanie na aukcji internetowej, mieszkance Wiednia zapłacił stosunkowo niewielką sumę, a sam zabytek otrzymał przesyłką kurierską z Węgier.
Biały kruk
Autentyczność dzieła potwierdzili naukowcy z Biblioteki Narodowej w Warszawie. Dyrektor BN dr Tomasz Makowski informuje nas, że dzieło to w wersji cyfrowej będzie dostępne na stronie Polona.pl.
– Zasługę za to niebywałe odkrycie przypisuję Matce Boskiej Żuromińskiej, prywatnej patronce rodu Bloch h. Ogończyk, której cudami słynący obraz objawił się w 1704 r. jednemu z moich przodków. Albo kredytuję diabłu, któremu jak twierdzą ci, którzy znają całą naszą kolekcję, zapisałem za młodu duszę w zamian za możliwość odnajdywania skarbów polskiej kultury i dziedzictwa narodowego – mówi „Rz" Przemysław J. Bloch.
Na czym polega wyjątkowość odkrycia? Kolekcjoner przypomina, że najstarszą kompletną drukowaną polską książką jest właśnie „Eklezjastes" króla Salomona w przekładzie Hieronima z Wielunia (Spiczyńskiego), wydaną przez Wietora w Krakowie w 1522 roku.