Najważniejszy był papier

Wyjątkową wystawę połączoną z panelem dyskusyjnym w ramach Roku Kultury Niezależnej przygotował rzeszowski oddział IPN.

Publikacja: 25.03.2010 19:41

Najważniejszy był papier

Foto: Fotorzepa, Anna Pietuszko

"Książki poza cenzurą w latach 1976-1989" - jest pierwszą tego rodzaju prezentującą ukazującą dorobek drugiego obiegu wydawniczego w czasach PRL. Na wystawie w Rzeszowie zaprezentowano sprzęt drukarski oraz oryginalne wydawnictwa, niektóre jeszcze z połowy lat siedemdziesiątych minionego stulecia, drukowane w piwnicach, strychach i altankach działkowych.

— Przybliżamy nie tylko historię drugiego obiegu, stosowaną wówczas technikę drukarską ale też pokazujemy znaczenie wydawnictw emigracyjnych, które nielegalnie docierały do Polski — podkreśla Jakub Izdebski, historyk rzeszowskiego IPN.

Przypomniano największe podziemne ośrodki wydawnicze, największych wydawców, najczęściej publikowanych autorów oraz tematykę, która dominowała w nielegalnych książkach.

— W dużym skrócie staramy się też opowiedzieć, jakie działania podejmowała Służba Bezpieczeństwa chcąc zlikwidować wydawnictwa bezdebitowe — tłumaczy Izdebski.

Wystawa połączona z panelem dyskusyjnych byłych wydawców drugiego obiegu, m.in. Antoniego Macierewicza, Janusza Krupskiego, Mirosława Chojeckiego, czy Stanisława Michalkiewicza jest częścią ogólnopolskiego programu IPN "Rok Kultury Niezależnej". IPN w Rzeszowie przygotował wystawę poświęconą książkom wydawanym w drugim obiegu, a pozostałe oddziały zebrały materiały prezentującą inne formy walki z reżimem komunistycznym w Polsce.

— Jesienią całość materiałów zostanie zaprezentowana na wielkiej wystawie i konferencji w Krakowie — zapowiada Izdebski.

[srodtytul]Pierwszy powielacz przemycono z Londynu[/srodtytul]

Licznie zebrana młodzież mogła posłuchać opowieści byłych opozycjonistów i wydawców, a także samemu wydrukować bibułę. — Najważniejszy był papier — mówił Mirosław Chojecki, jeden z założycieli KOR i Niezależnej Oficyny Wydawniczej, największego wydawnictwa działającego poza cenzurą.

— Normalnie nie można go było kupić, więc robiliśmy pieczątki, np. Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej lub Liga Kobiet Polskich, składaliśmy zamówienia w imieniu tych zasłużonych dla PRL instytucji i w ten sposób można było legalnie zaopatrzyć się w papier — opowiadał Chojecki.

Pierwszy powielacz spirytusowy w 1976 roku z Londynu przywiózł do kraju Wit Karol Wójtowicz, wówczas student KUL, a dziś dyrektor Muzeum-Zamek w Łańcucie. Do opozycyjnej działalności namówili go koledzy ze studiów Bogdan Borusewicz i Janusz Krupski. Zaangażowany był w działalność Sceny Plastycznej Teatru Akademickiego KUL, który w 1976 roku został zaproszony do Londynu.

— Janusz Krupski zapytał mnie nieśmiało, czy nie przywiózłbym powielacza? — wspomina Wojtowicz.

W Londynie czekała już nowiutka maszyna przygotowany przez Piotra Jeglińskiego, opozycyjnego działacza, który w 1978 roku w Paryżu założył wydawnictwo Editions Spotkania. Rozebrali go na części i tak w skrzyniach teatralnych powielacz trafił do Polski. To właśnie na nim drukowano pierwsze komunikaty KOR-u, skargi represjonowanych robotników Radomia i Ursusa, informacje o aresztowaniach. Wit Wojtowicz był też twórcą okładki oraz nazwy Niecenzurowana Oficyna Wydawnicza, która później poprawiono na Niezależną Oficynę Wydawniczą.

— W połowie lat 70-ych wiedzieliśmy z kim mamy walczyć, ale zastanawialiśmy się w jaki sposób to robić — wspomina Janusz Krupski, współżałożyciel m.in lubelskich "Spotkań", a dziś kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Pomysł podsunął profesor Władysław Bartoszewski, który na wykładach dla studentów KUL opowiadał w jaki sposób prowadzono walkę z okupantem w czasach II wojny światowej i do jakich rozmiarów w państwie podziemnym rozwinął się ruch wydawniczy — opowiada Krupski.

[srodtytul]Bohaterski miś w drugim obiegu[/srodtytul]

Stanisław Michalkiewicz w latach 70-ych był dziennikarzem "Zielonego Sztandaru", gazety wydawanej przez Zjednoczone Stronnictwo Ludowe. W drugiej połowie lat 70-ych związał się z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela i po godzinach z kolegą Tadeuszem Szozdą zaczął wydawać "Gospodarza", gazetę adresowaną do rolników. W latach 19799-1982 był współpracownikiem niezależnego wydawnictwa "Krąg".

— To my wydaliśmy pierwszą książkę w stanie wojennym, w marcu 1982 roku — zaznacza. Była to "Najnowsza historia Polski" w nakładzie tysiąca egzemplarzy.

Nakładem wydawnictwa ukazała się chyba jedyna książka w drugim obiegu adresowana do dzieci - "Bohaterski miś" Bronisławy Ostrowskiej z ilustracjami Kamila Mackiewicza. — Tak byliśmy pochłonięci i zmęczeni tym drukowaniem, że nawet nie było czasu się bać — wspomina Michalkiewicz.

Największym powodzeniem wydawnictwa "Krąg" cieszyła się "Rewolucja konserwatywna w Ameryce" - Gysormana, który wydano w nakładzie 5,5 tysiąca egzemplarzy. — Mało kto wie, że wydaliśmy też komiks "Historia Solidarności" z tekstami Jacka Fedorowicza — przypomina późniejszy działacz i prezes Unii Polityki Realnej.

Jan Musiał z Przemyśla pierwszy raz aresztowany został w 1970 roku, po tym jak na Uniwersytecie Jagielońskim z liter wyciętych z kliszy rentgenowskiej wykonał ulotkę nawołującą do manifestacji studentów. Drukowanie weszło mu w krew i w latach 80-ych w Przemyślu pod patronatem bp. Ignacego Tokarczuka wydawał m.in. "Biblioteczkę przemyską".

— Nie byłoby ruchu wydawniczego na tak ogromną skalę, gdyby nie wsparcie kościoła katolickiego i Rządu RP w Londynie — zaznacza Antoni Macierewicz.

"Książki poza cenzurą w latach 1976-1989" - jest pierwszą tego rodzaju prezentującą ukazującą dorobek drugiego obiegu wydawniczego w czasach PRL. Na wystawie w Rzeszowie zaprezentowano sprzęt drukarski oraz oryginalne wydawnictwa, niektóre jeszcze z połowy lat siedemdziesiątych minionego stulecia, drukowane w piwnicach, strychach i altankach działkowych.

— Przybliżamy nie tylko historię drugiego obiegu, stosowaną wówczas technikę drukarską ale też pokazujemy znaczenie wydawnictw emigracyjnych, które nielegalnie docierały do Polski — podkreśla Jakub Izdebski, historyk rzeszowskiego IPN.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Historia
Co naprawdę ustalono na konferencji w Jałcie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Historia
Ten mały Biały Dom. Co kryje się pod siedzibą prezydenta USA?
Historia
Most powietrzny Alaska–Syberia. Jak Amerykanie dostarczyli Sowietom samoloty
Historia
Dlaczego we Francji zakazano publicznych egzekucji
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Historia
Tolek Banan i esbecy
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście