Mistrz zbrodni: Napoleon Bonaparte

Są zbrodniarze, których czcimy, i tacy, których potępiamy. Nie zmienia to faktu, że niezależnie od osiągnięć wszyscy oni mają krew na rękach. Przykładem Napoleon Bonaparte i urodzony 120 lat po nim – Adolf Hitler. Obaj zmienili świat wokół siebie nie do poznania.

Aktualizacja: 08.10.2020 17:33 Publikacja: 08.10.2020 16:55

„Napoleon w Egipcie”, obraz Wojciecha Kossaka

„Napoleon w Egipcie”, obraz Wojciecha Kossaka

Foto: Biblioteka Narodowa

Mimo tak wielkiej odległości w czasie i przestrzeni łączy ich wiele podobieństw. Obaj byli cudzoziemcami, którzy wciągnęli państwa, nad którymi zdobyli władzę, w gigantyczną wojnę o globalnym wymiarze. Obaj rozpętali wielką katastrofę humanitarną, która zdziesiątkowała starą Europę. Ich osobowości spaja niepohamowana chęć niszczenia i zabijania. Obaj kontestowali zastany porządek społeczny, choć w zaciszu domowym kierowali się drobnomieszczańską moralnością i niemal prowincjonalnym stylem życia. Obaj stworzyli własny, na wpół błazeński, na wpół charyzmatyczny wizerunek. Potrafili mistrzowsko czekać na swój czas. Pokonywali z zadziwiającą cierpliwością chwilowe przeszkody stojące na drodze ku władzy. A kiedy już ją zdobyli, nie potrafili nasycić swojej pychy i apetytu na wielkość.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki