Aktualizacja: 17.04.2018 14:39 Publikacja: 17.04.2018 14:19
Foto: Juste/CC BY-SA 3.0
Marszałek Józef Piłsudski został ochrzczony w kościele w Powierówce 15 grudnia 1867. Na pamiątkę tego wydarzenia w 1927 roku w kościele pojawiła się tablica.
Do dziś historyczna tablica i zabytkowa chrzcielnica znajdowały się w kościele. Decyzją proboszcza i wikariusza, przedmioty zostały przeniesione do kruchty - informuje "Kurier Wileński".
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Drewniana noga, czarna opaska na wybitym oku, żelazny hak zamiast dłoni, nóż w zębach, laski dynamitu wplecione w brodę, w jednej ręce pistolet, w drugiej kordelas i do abordażu!...
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Nie podoba mi się nazwa „Święto Niepodległości”. Historia naszej państwowości nie zaczyna się 11 listopada 1918 r., ale ponad tysiąc lat wcześniej. Nie zmienia to oczywistego faktu, że właśnie tego dnia, kiedy na frontach I wojny światowej umilkły działa, zwierzchnictwo nad budzącą się z długiego snu Rzeczpospolitą obejmował człowiek, którego niezmordowanej walce i bezkompromisowej postawie zawdzięczamy naszą suwerenność.
W warszawskim domu odnaleziony został zaginiony w czasie wojny monumentalny portret marszałka Piłsudskiego autorstwa Józefa Mehoffera.
Jak wyglądałaby nasza ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich? To pytanie, ile rozmachu intelektualnego bylibyśmy w stanie znieść, aby zjednoczyć polski lud i olśnić widzów na świecie. I to bez tandety orła w czekoladzie.
Niekompletność opowieści o Piłsudskim i Dmowskim widać wyraźnie podczas obchodów Święta Niepodległości, kiedy razi brak refleksji nad postawami obydwu protagonistów.
W kanadyjskiej Victorii odsłonięty został pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego.
W historii świata niewiele jest wydarzeń o tak przełomowym znaczeniu dla losów całej ludzkości jak Bitwa Warszawska 1920 roku. Znakomity brytyjski pisarz i dyplomata lord D'Abernon uznał ją za 18. najbardziej decydującą bitwę w dziejach gatunku Homo sapiens.
Kwestia zemsty nad sanacją przesłoniła paryskiemu rządowi emigracyjnemu sprawę obrony interesów Polski. Wyżywając się nad swoimi dawnymi przeciwnikami politycznymi, rozpoczął on absurdalną i haniebną kampanię propagandową wymierzoną w II RP.
Sto lat temu, 9 grudnia 1922 r., liczące 444 posłów i 111 senatorów Zgromadzenie Narodowe wybrało Gabriela Narutowicza na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wokół elekcji naszego pierwszego prezydenta narosło wiele mitów. Niektóre są bardzo krzywdzące dla wszystkich stron ówczesnej sceny politycznej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas