Do muzeum trafiła kolekcja nieznanych dotąd 59 oryginalnych fotografii z Powstania Warszawskiego. Zdjęcia wykonane zostały przez niemieckiego fotografa. Zakup zdjęć wsparła PGE Polska Grupa Energetyczna.
Kolekcja pochodząca z Pilzna stanowi rzadkość, bowiem są to fotografie dokumentacyjne, pozbawione ideologicznej wymowy. Zdjęcia pokazują niemieckie stanowiska w różnych miejscach Warszawy – od Pragi, przez Starówkę, po Wolę i Ochotę. Widać na nich przygotowania Niemców do obrony przed sowieckimi oddziałami zbliżającymi się do prawego brzegu Wisły: Wehrmacht obsadzający stanowiska artyleryjskie m.in. w ogrodach Zamku Królewskiego, na moście Gdańskim czy przy ul. 11 Listopada. Wśród są fotografie z torowiska kolejowego, gdzie wysocy funkcjonariusze formacji kolejowych Bahnschutz podpalają składy butelek w skrzynkach.
- Kiedy dowiedzieliśmy się, że na portalach aukcyjnych wystawione zostały niemieckie zdjęcia z Powstania Warszawskiego natychmiast zareagowaliśmy.
Dla warszawiaków i znawców historii Powstania Warszawskiego ważnymi zdjęciami w kolekcji okażą się trzy fotografie: Zamku Królewskiego uwieczniające etapy jego niszczenia pomiędzy 8 a 12 września 1944 roku. Widać jeszcze skrzydło z wieżą zegarową, które za chwilę również legnie w gruzach. Zabytkowy Zamek został celowo wysadzony w powietrze przez Niemców pod koniec sierpnia 1944 roku. Fotografie ukazują moment, kiedy na Starówce nie ma już ani Powstańców, ani wypędzonych z domów i ruin mieszkańców dzielnicy. Wśród fotografii jest także ujęcie pałaców Saskiego i Brühla przy placu Piłsudskiego – obiekty te w kolejnych miesiącach podzielą los Zamku Królewskiego.Cykl zamykają zdjęcia ludności cywilnej ewakuowanej ulicami Ochoty oraz ujęcia słynnego płotu obok Dulagu 121 w Pruszkowie, obwieszonego karteczkami osób poszukujących swoich bliskich.
Fotografie kryją jeszcze kilka zagadek: kto jest ich autorem? Na czyje zamówienie powstały? Przez kadry przewija się motyw czarnego, cywilnego auta, którym zapewne poruszał się autor podczas przygotowywania swojego fotoreportażu z powstańczego miasta. Na kilku zdjęciach pojawiają się wspomniani niemieccy funkcjonariusze ochrony kolei (Bahnschutz) wizytujący węzły kolejowe – wątki te wymagają dalszych badań.