Fortepiany Chopina prawdziwe

Uniwersytet Jagielloński ma nie jeden, a dwa fortepiany, na których grał kompozytor

Publikacja: 22.02.2010 02:12

Kolejny zwrot akcji. Fortepian z Muzeum UJ, który wzbudził niedawno wątpliwości ekspertów, ostateczn

Kolejny zwrot akcji. Fortepian z Muzeum UJ, który wzbudził niedawno wątpliwości ekspertów, ostatecznie okazał się instrumentem, na którym rzeczywiście grał Chopin

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Eksponowany od lat w Sali Zielonej Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego instrument, na którym miał grać w Szkocji sam Fryderyk Chopin, to falsyfikat – taka wieść gruchnęła w Krakowie kilka tygodni temu. Kompozytor miał za to koncertować na stojącym na zapleczu placówki drugim fortepianie, będącym w znacznie gorszym stanie.

Pod koniec 2009 r. stwierdzono bowiem, że nie zgadzają się numery instrumentów. Okazało się też, że plakietka z autografem Chopina została przełożona do lepszego egzemplarza z tego w gorszym stanie.

[srodtytul]Egzemplarz hrabiny[/srodtytul]

Teraz już wiadomo: Chopin grał na obu fortepianach. Przekonują o tym w czasopiśmie „Ruch Muzyczny” Irena Poniatowska i Bożena Weber z Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w Warszawie.

Jak napisały, instrument eksponowany w muzeum należał do hrabiny Katarzyny Potockiej z Branickich. Hrabina kupiła go w znanej francuskiej firmie Pleyel za pośrednictwem Fryderyka Chopina, który był pośrednikiem firmy (za każdy sprzedany egzemplarz brał prowizję).

Na nim też zagra 28 lutego podczas inauguracji Roku Chopinowskiego w Krakowie w auli Collegium Maius znakomity muzyk Kevin Kenner.

[srodtytul]Instrument kupiony przez uczennicę[/srodtytul]

Drugi instrument, ten w gorszym stanie, trafił do Muzeum UJ niedawno z pałacu Pusłowskich w Krakowie. Ale skąd się wziął pod Wawelem, nie wiedział nawet dyrektor placówki. – O kolekcji pamiątek przechowywanych w pałacu Pusłowskich dowiedziałem się, kiedy zostałem następcą Karola Estreichera – mówił „Rz” prof. Stanisław Waltoś. – W pałacu były wówczas magazyny uniwersytetu.

Teraz już wiadomo, że to właśnie ten egzemplarz został zakupiony na przyjazd Fryderyka Chopina do Szkocji przez zakochaną w nim uczennicę Jane Stirling. Skąd fortepian wziął się w pałacu Pusłowskich? W 1942 r. kupił go od Edouarda Ganche’a, francuskiego kolekcjonera wyprzedającego pamiątki po kompozytorze, niemiecki gubernator Hans Frank. Instrument został umieszczony w Bibliotece Jagiellońskiej, która wówczas nosiła nazwę Biblioteka Państwowa. Rok później Niemcy otworzyli w niej wystawę złożoną z pamiątek Ganche’a. Kiedy w 1945 r. opuścili Kraków, kolekcja pozostała.

Nie wiadomo kto i kiedy przełożył plakietkę do innego instrumentu.

Prof. Waltoś zapewnia, że prywatny sponsor obiecał już pieniądze na renowację egzemplarza kupionego przez Stirling. Po jej wykonaniu Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego będzie mogło eksponować oba fortepiany.

[ramka][srodtytul]Na urodziny Fryderyka[/srodtytul]

Obchody Roku Fryderyka Chopina rozpoczynają się tzw. dekadą urodzinową, która obejmuje serię koncertów od 21 lutego do 1 marca 2010 roku, bo to dwie przypuszczalne daty urodzenia muzyka. Warszawa gościć będzie czołówkę światowej pianistyki, m. in.: Marthę Argerich, Rafała Blechacza, Ivo Pogorelicha. 28 lutego na Wawelu odbędzie się uroczysta msza święta. W krypcie zostanie wmurowany także medalion z wizerunkiem Chopina.1 marca planuje się otwarcie Muzeum Fryderyka Chopina i Centrum Chopinowskiego w Warszawie.

Cały sierpień potrwa organizowany w stolicy przez Narodo- wy Instytut Fryderyka Chopina festiwal „Chopin i jego Europa”. Oprócz koncertów symfonicznych, kameralnych i recitali zapowiedziano happeningi, koncerty jazzowe i plenerowe.

Od 2 do 23 października potrwa 16. Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie.Do tej pory w ramach obchodów roku w lutym w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu odbył się Koncert e-moll w wykonaniu znakomitej pianistki Beaty Bilińskiej i Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. [/ramka]

Eksponowany od lat w Sali Zielonej Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego instrument, na którym miał grać w Szkocji sam Fryderyk Chopin, to falsyfikat – taka wieść gruchnęła w Krakowie kilka tygodni temu. Kompozytor miał za to koncertować na stojącym na zapleczu placówki drugim fortepianie, będącym w znacznie gorszym stanie.

Pod koniec 2009 r. stwierdzono bowiem, że nie zgadzają się numery instrumentów. Okazało się też, że plakietka z autografem Chopina została przełożona do lepszego egzemplarza z tego w gorszym stanie.

Pozostało 84% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem