Reklama
Rozwiń
Reklama

26. rocznica wprowadzenia stanu wojennego

13 grudnia 1981 roku rozpoczęły się aresztowania i internowania (...) W związku z przypadającą na dzisiaj 26. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, w wielu miastach odbędą się uroczystości, nie tylko państwowe

Aktualizacja: 13.12.2007 20:46 Publikacja: 13.12.2007 07:49

Rekonstrukcja wydarzeń przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie

Rekonstrukcja wydarzeń przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

W Warszawie akcję "Młodzi pamiętają" organizuje Fundacja Odpowiedzialność Obywatelska. Transporter opancerzony SKOT, armatka wodna, stara milicyjna nyska i namiot wojskowy stanęły nocą przed warszawskim kościołem ss. wizytek.

Kilkudziesięciu młodych mężczyzn przebrało się w mundury milicjantów i żołnierzy LWP. Na chodniku, niedaleko miejsca gdzie w czasie stanu wojennego układany był na znak protestu krzyż w kwiatów i zniczy, można było znów zobaczyć płomyki i leżące obok białe i czerwone goździki - jedne z najbardziej popularnych "oficjalnych" kwiatów tamtych czasów.

- Trzeba pokazywać także ciemną stronę historii, tak by nie zatarła się w pamięci. Chodzi o to by za dziesięć, piętnaście lat ludzie pamiętali czym był stan wojenny, i jak wtedy wyglądała rzeczywistość. Wielu ludzi starszych zapomina lub nie chce pamiętać, młodzi zaś nie wiedzą - bo albo byli wtedy za mali, albo nie było ich jeszcze na świecie - powiedział próbujący ogrzać się przy koksowniku jeden z "milicjantów" Artur Łuszczak.

Wieczorem na stołecznym Bemowie zaprezentowano rekonstrukcję starć opozycjonistów z oddziałami ZOMO.

W intencji ofiar stanu wojennego - w 26. rocznicę jego wprowadzenia - w warszawskim kościele akademickim św. Anny odprawiono mszę świętą.

Reklama
Reklama

W homilii rektor kościoła ks. Bogdan Bartołd przypomniał, że w czasach stanu wojennego znalazło się wiele osób, które "swoją bezkompromisowością, zaangażowaniem, wielką miłością do ojczyzny potrafiły zaświadczyć i powiedzieć, że człowiek to istota wolna". Podkreślił, iż "zło nigdy nie może zwyciężyć", a Polacy "po kilku latach od stanu wojennego mogli się cieszyć wolnością i swobodą".

- Modlimy się w intencji tych, którzy zostali zabici, zamordowani (...) ale chcemy także otoczyć naszą modlitwą tych, którzy do tego wszystkiego doprowadzili, bo chrześcijanie to ci, którzy wybaczają - mówił ks. Bartołd.

W intencji wszystkich, którzy w latach 80. walczyli o godność i wolność Polski oraz za ofiary stanu wojennego modlono na Jasnej Górze. W alei prowadzącej do sanktuarium zapłonęły znicze.

- W tym miejscu, w tym sanktuarium (...) zawsze czuliśmy się wolni. Nawet 13 grudnia 1981 roku, mimo rozpaczy, tu byliśmy wolni - mówił podczas mszy świętej w jasnogórskiej Kaplicy Matki Bożej kapelan częstochowskiej "Solidarności", ks. Ryszard Umański.

Podczas mszy modlono się w intencji tych, którzy "w latach 80. ubiegłego stulecia swoją młodość, radość życia i zaangażowanie poświęcili walce o godność człowieka i wolność Polski, a którzy teraz, nie mając pracy i środków do życia, żyją wraz ze swoimi rodzinami w poniżeniu godności ludzkiej".

W obchodach uroczystości m.in. przedstawiciele częstochowskiej "Solidarności", osoby represjonowane w stanie wojennym, władze Częstochowy i parlamentarzyści. Poświęcono sztandar częstochowskiego Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym.

Reklama
Reklama

W Poznaniu kursował "Tramwaj wojenny". Prowadził go członek "Solidarności" z MPK. Tramwaj woził uczniów jednego z liceów przebranych za ZOMO-wców. Inna grupa uczniów rozdawała na przystankach ulotki informujące o rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

Kiedy tramwaj wjeżdżał na przystanek - rozlegały się syreny alarmowe, z pojazdu wyskakiwali "ZOMO-wcy" i "zgarniali" rozdających ulotki. Zgłośników pojazdu pobrzmiewały nagrania przypominające o rygorach wprowadzonych dekretem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.

Tradycyjne obchody zaplanowano na popołudnie. Delegacje związkowców i władze lokalne i regionalne składały kwiaty pod tablicami pamiątkowymi i pomnikami oraz na cmentarzach.Kulminacyjnym momentem obchodów była msza odprawiona w kościeleo o. Dominikanów, w którym w stanie wojennym odbywały się nabożeństwa za ojczyznę. Na zakończenie obchodów przewidziano uroczystość składania kwiatów pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca '56 na placu Adama Mickiewicza.

W Krakowie minister obrony narodowej Bogdan Klich i przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Władysław Bartoszewski dokonają otwarcie wystawy "Polskie Państwo Podziemne - Podziemna Solidarność".

Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w tekście przekazanym mediom w 26. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego napisał, że "naród nie zasługiwał na takie potraktowanie, jakie mu zgotował reżim komunistyczny".

Jak podkreślił Dziwisz, naród "cały czas żył nadzieją na wolność i suwerenność" i "nie udało się zniewolić serc Polaków, którzy zaufali Miłosiernemu Bogu i Jego Matce".

Reklama
Reklama

W kolegiacie św. Anny odprawiono msza św. w intencji ofiar stanu wojennego, na Uniwersytecie Jagiellońskim zostanie otwarta wystawa o stanie wojennym i działalności Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Okolicznościowe imprezy odbędą się także m.in. w Olsztynie, Kielcach i Tarnowie.

13 grudnia 1981 roku rozpoczęły się aresztowania i internowania. Na ulicach miast pojawiło się wojsko i oddziały ZOMO. Zakazano zmiany miejsca pobytu, zmilitaryzowano wiele instytucji, wyłączono telefony, wstrzymano wydawanie prasy, zamknięto granice państwa i lotniska cywilne, wprowadzono godzinę milicyjną i cenzurę korespondencji.

Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, zniesiony 22 lipca 1983 roku.

W Warszawie akcję "Młodzi pamiętają" organizuje Fundacja Odpowiedzialność Obywatelska. Transporter opancerzony SKOT, armatka wodna, stara milicyjna nyska i namiot wojskowy stanęły nocą przed warszawskim kościołem ss. wizytek.

Kilkudziesięciu młodych mężczyzn przebrało się w mundury milicjantów i żołnierzy LWP. Na chodniku, niedaleko miejsca gdzie w czasie stanu wojennego układany był na znak protestu krzyż w kwiatów i zniczy, można było znów zobaczyć płomyki i leżące obok białe i czerwone goździki - jedne z najbardziej popularnych "oficjalnych" kwiatów tamtych czasów.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama