Reklama
Rozwiń
Reklama

Wojciech Jaruzelski broni się i atakuje

Zapis rozmowy, w której prosił Sowietów o interwencję w Polsce, generał nazywa sensacją i luźną notatką

Publikacja: 10.12.2009 03:07

Wojciech Jaruzelski

Wojciech Jaruzelski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Opisana przez “Rz” notatka radzieckiego oficera Wiktora Anoszkina, z której wynika, że Wojciech Jaruzelski prosił ZSRR o pomoc przy wprowadzeniu stanu wojennego, to według generała “pomocowa” sensacja. Dokument w najnowszym biuletynie IPN cytuje historyk prof. Antoni Dudek.

– Luźna notatka, niebędąca żadnym dokumentem, która nie wiadomo, kiedy i w jakim celu została sporządzona oraz prywatnie przechowywana przez 12 lat – tak ocenił go w oświadczeniu przesłanym do mediów Jaruzelski.

Według niego dawanie jej wiary “faktycznie znieważa żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w imię wykonania zadań własnymi siłami stanęli murem za podjętą decyzją i jej realizacją”.

Generał zaznaczył, że naczelny dowódca wojsk Układu Warszawskiego marszałek Wiktor Kulikow – którego adiutantem był Wiktor Anoszkin – wielokrotnie twierdził, że miał kontakty ze Stanisławem Kanią oraz Jaruzelskim i innymi dowódcami wojskowymi i “nikt nigdy nie postawił problemu wkroczenia do Polski”.

Z notatki Anoszkina z półtoragodzinnej rozmowy gen. Jaruzelskiego z Kulikowem w nocy z 8 na 9 grudnia 1981 r. wynika, że wprost zażądał on wsparcia militarnego po wprowadzeniu stanu wojennego.

Reklama
Reklama

Wieczorem w “Kropce nad i” Jaruzelski ponownie zarzekał się, że nic takiego nie miało miejsca. – Wręcz przeciwnie. Znamy nastroje i temperament Polaków, to nie byłby stan wojenny, tylko wojna. Wojsko stanęłoby przeciw Rosjanom, a ja pierwszy dostałbym kulę w łeb – mówił generał. Bronił decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego: – Polce groziła wielowymiarowa katastrofa – przekonywał.

Prof. Dudka oświadczenie generała nie zaskakuje. – Nie dziwię się, że bagatelizuje znaczenie tego dokumentu, gdyż jest on dla niego bardzo obciążający i po raz kolejny podważa lansowaną przez generała tezę, że wprowadzenie stanu wojennego było mniejszym złem i ratunkiem przed interwencją wojsk sowieckich w Polsce – powiedział “Rz” Dudek.

Opisana przez “Rz” notatka radzieckiego oficera Wiktora Anoszkina, z której wynika, że Wojciech Jaruzelski prosił ZSRR o pomoc przy wprowadzeniu stanu wojennego, to według generała “pomocowa” sensacja. Dokument w najnowszym biuletynie IPN cytuje historyk prof. Antoni Dudek.

– Luźna notatka, niebędąca żadnym dokumentem, która nie wiadomo, kiedy i w jakim celu została sporządzona oraz prywatnie przechowywana przez 12 lat – tak ocenił go w oświadczeniu przesłanym do mediów Jaruzelski.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama