Reklama
Rozwiń
Reklama

Setki tysięcy przeciw komunie

Najpowszechniejszą formą działalności opozycyjnej w PRL było kolportowanie nielegalnych wydawnictw.

Aktualizacja: 30.08.2013 05:01 Publikacja: 30.08.2013 05:01

W manifestacjach przeciw władzy brał udział co dwunasty Polak. Na zdjęciu demonstracja w Warszawie 1

W manifestacjach przeciw władzy brał udział co dwunasty Polak. Na zdjęciu demonstracja w Warszawie 10 listopada 1982 r.

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

O opozycyjne doświadczenia zapytał Polaków CBOS. Badania, do których wyników dotarła „Rz", ukazują przede wszystkim skalę oporu przeciw komunie po wprowadzeniu stanu wojennego.

W różnych jego formach uczestniczyło blisko 4,2 proc. Polaków mających obecnie co najmniej 40 lat. Daje to liczbę 800 tys. osób.

Do najczęstszych podejmowanych przez respondentów form oporu po 13 grudnia należał kolportaż wydawnictw niezależnych, a więc wydawanych w podziemiu pism, książek i nagrań. Tym rodzajem działalności zajmowało się choćby sporadycznie 1,6 proc. społeczeństwa (ponad 300 tys. osób). Natomiast kolportażem jednorazowych ulotek czy malowaniem haseł na murach – 1,2 proc.

Mniej więcej jedna osoba na sto była zaangażowana w podziemną działalność związkową.

Do dużo rzadszych form oporu należało nagrywanie i emisja audycji podziemnego radia, a także druk pism i książek drugiego obiegu.

Reklama
Reklama

–  To był elitarny krąg osób. Drukarzami i radiowcami byli ludzie, którzy z jednej strony ogromnie ryzykowali, ale też to od ich pracy właśnie w wielkim stopniu zależały społeczne nastroje i zagrzewanie do oporu przeciwko komunistom – podkreśla Wojciech Borowik, dziś prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa, a w latach PRL m.in. drukarz, introligator i współorganizator kolportażu wydawnictw niezależnych, internowany w stanie wojennym.

Większą grupę stanowią ci, którzy w czasach PRL brali udział w zbiorowych wystąpieniach na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości lub respektowania praw człowieka. Tego rodzaju doświadczenia deklaruje co dwunasty ankietowany.

Dane te dotyczą czasu od 1957 r. do 1989 r., z wyłączeniem okresu legalnego działania „Solidarności".

Ilu było opozycjonistów w PRL?

Manifestacje w stanie wojennym przybierały na sile w rocznice wydarzeń historycznych. Do szczególnie dramatycznych i masowych protestów ulicznych doszło np. 3 maja 1983 r . W wielu miastach Polski zorganizowano wówczas manifestacje, po których nastąpiły represje ze strony władz.

Reklama
Reklama

– Za zorganizowanie manifestacji 3-majowych w stanie wojennym trafiłem na trzy miesiące do więzienia – mówi Andrzej Sobieraj, jeden z czołowych przywódców „S", szef regionu radomskiego, który był wcześniej za swoją działalność w związku ponad rok internowany w więzieniu w Białołęce.

Dyktatura gen. Jaruzelskiego internowała po wprowadzeniu stanu wojennego ponad 10 tys. działaczy związkowych i przedstawicieli opozycji.

– W Polsce inteligenckie grupy dysydenckie sprzed Sierpnia '80 w dużej mierze wstąpiły do „S" – zauważa Michael Szporer z Uniwersytetu Stanu Maryland, autor publikacji na temat polskich przemian w 1980 r.

Ankieterzy CBOS pytali też o działalność przedsierpniową (od 1957 r.). Ale doświadczenia opozycyjne z tego okresu zadeklarowało niewiele osób.

CBOS przeprowadził badania (wśród 2,2 tys. respondentów), bo Senat szykuje ustawę o pomocy dla byłych opozycjonistów. Ważne więc było oszacowanie ich liczby.

Dziś wielu z nich bieduje. – Najwyższa pora, by polskie państwo w końcu pomogło swoim bohaterom – mówi Wojciech Borowik. Pomoc ma dotyczyć tylko tych, których dochód nie przekracza dziś 1,1 tys. zł  brutto miesięcznie.

O opozycyjne doświadczenia zapytał Polaków CBOS. Badania, do których wyników dotarła „Rz", ukazują przede wszystkim skalę oporu przeciw komunie po wprowadzeniu stanu wojennego.

W różnych jego formach uczestniczyło blisko 4,2 proc. Polaków mających obecnie co najmniej 40 lat. Daje to liczbę 800 tys. osób.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama