Reklama

Michał Kurkiewicz historyk IPN opowiada o Polakach z ziem włączonych do III Rzeszy

?Michał Kurkiewicz, historyk IPN rozmawia z Agnieszką Kalinowską

Publikacja: 24.10.2014 01:45

W niedzielę już po raz szósty odbędzie się akcja „Zapal znicz pamięci". Jaki jest jej cel?

Michał Kurkiewicz: Na początku akcja obejmowała tylko obszar Wielkopolski i Poznania. Chodziło o to, by przypomnieć o zbrodniach dokonanych przez Niemców na Polakach jesienią 1939 roku. Trzy lata temu została ona poszerzona o wszystkie tereny II Rzeczypospolitej włączone do III Rzeszy. Wspólnie przeprowadzają ją rozgłośnie regionalne radiofonii publicznej i Biura Edukacji Publicznej IPN w tych miastach.

Dlaczego tak ważne jest, by przypominać ofiary niemieckiego terroru na ziemiach zachodnich?

Zwykle przypomina się Katyń, Powstanie Warszawskie, rzeź wołyńską, co oczywiście jest jak najbardziej słuszne, ale gdzieś ginie pamięć o losach Polaków na ziemiach włączonych ?do III Rzeszy.

A ich losy różniły się od losów Polaków z terenów Generalnego Gubernatorstwa?

Reklama
Reklama

Na terenie GG czasy masowego terroru przyszły dużo później. Na terenach zachodnich zaczęły się niemal od razu. W 1939 roku do Niemiec inkorporowane zostały Śląsk, Wielkopolska, Pomorze, ziemie łódzka i ciechanowska. Zaczęły się masowe rozstrzeliwania, ?czy to w Poznaniu w Forcie VII, czy w Piaśnicy na Pomorzu. ?Do końca 1939 roku na tych terenach Niemcy zamordowali 40 tysięcy Polaków. Na masową skalę wysiedlano ludność polską, a na ich miejsce osiedlano Niemców.

Każdego roku akcja skupia się na historiach kilku konkretnych postaci. Kogo upamiętniamy w tym roku?

Historie najlepiej opowiada się poprzez pokazywanie losów ludzi. W tym roku przypominamy więc sylwetki pięciu osób: Witolda Donimirskiego, ziemianina działającego na Pomorzu; Wacława Wawrzyniaka, powstańca wielkopolskiego; Stanisława Sapocińskiego, łódzkiego dziennikarza; Brunona Ochojskiego, powstańca śląskiego; ?i Mikołaja Kiedacza, prezydenta Poznania. Wszyscy byli członkami polskiej elity, którą poddano eksterminacji.

Każdy może się przyłączyć do akcji? W jaki sposób?

Na stronie internetowej www.zapal-znicz.ipn.gov.pl znajduje się lista lokalnych miejsc kaźni, pod którymi 26 października zapłoną znicze. Dodatkowo na adres znicz@radiomerkury.pl ?i znicz@dzieje.pl można przesyłać fotografie takich miejsc z krótkim opisem. Później zostaną one opublikowane na stronie internetowej.

—rozmawiała ?Agnieszka Kalinowska

W niedzielę już po raz szósty odbędzie się akcja „Zapal znicz pamięci". Jaki jest jej cel?

Michał Kurkiewicz: Na początku akcja obejmowała tylko obszar Wielkopolski i Poznania. Chodziło o to, by przypomnieć o zbrodniach dokonanych przez Niemców na Polakach jesienią 1939 roku. Trzy lata temu została ona poszerzona o wszystkie tereny II Rzeczypospolitej włączone do III Rzeszy. Wspólnie przeprowadzają ją rozgłośnie regionalne radiofonii publicznej i Biura Edukacji Publicznej IPN w tych miastach.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama