Batory w miniaturze czyli jak opuszczali Polskę

W Muzeum Emigracji w Gdyni, będzie można zobaczyć makietę statku pasażerskiego Batory, ale także inne pamiątki związane z wyjazdami Polaków do innych krajów.

Publikacja: 24.01.2015 12:14

Miniatura statku MS Batory

Miniatura statku MS Batory

Foto: Muzeum Emigracji Gdynia

- Muzeum otworzy się na przełomie maja i czerwca 2015 roku. Zakończone zostały już prace renowacyjne i adaptacyjne siedziby Muzeum czyli zabytkowego Dworca Morskiego z 1933 roku, biuro Muzeum przeniosło się na ul. Polską 1. Obecnie trwają intensywne prace nad budową wystawy stałej – opisuje „Rzeczpospolitej" Joanna Wojdyło, rzeczniczka Muzeum.

Placówka posiada już wiele pamiątek m.in. walizkę, która została przekazana przez Chrisa Niedenthala - była własnością jego mamy gdy ta we wrześniu 1939 roku opuszczała Polskę, a także wizerunek Madonny - dar Jerzego Jakubowa (własność rodziny Sieczko Sybiraków - Krasnojarski Kraj), czy miniaturę modelu statku Batory, w oryginalnym pudełku (czas powstania przed 1939 r.).

W budynku zabytkowego Dworca Morskiego w Gdyni zaczął się właśnie montaż makiety słynnego polskiego transatlantyku MS Batory. Tydzień temu ponad czterotonowa konstrukcja (w skali 1:10) została wstawiona na specjalnych wysięgnikach do budynku placówki. Nad makietą pracuje ponad dwadzieścia osób. Obiekt budowany jest tak, aby mógł unosić się na powierzchni wody.

W środku Batorego

Makieta statku stanie się częścią wystawy stałej Muzeum. Osoby odwiedzające placówkę będą mogły zobaczyć nie tylko sylwetkę jednostki, ale i zajrzeć w jego wnętrza, zobaczyć w jakich warunkach podróżowali pasażerowie, a także załoga.

Nad wiernym oddaniem statku pracują specjaliści z zakresu okrętownictwa i modelarstwa, prace wykonywane są niezwykle pieczołowicie, aby jak najwierniej oddać budowę statku. Miłośnicy morza wykonali kwerendy m.in. w archiwach włoskich i amerykańskich. Udało im się uzyskać odbitki planów ze stoczni w Monfalcone we Włoszech, gdzie w 1935 roku zwodowany został MS Batory. Muzeum posiada dużą kolekcję obiektów, pamiątek i dokumentów dotyczących budowy technicznej tego statku. Przy drobiazgowym odtwarzaniu wnętrza statku niezwykle pomocne są zbiory przekazane w depozyt Muzeum przez Janusza Ćwiklińskiego – syna kpt. Jana Ćwiklińskiego, dowodzącego jednostką w latach 1946-1953.

Goście Muzeum Emigracji w Gdyni będą mogli podziwiać makietę z kilku miejsc. Ze względu na jej rozmiary wzniesiono specjalną antresolę, która umożliwi dokładne obejrzenie pokładu z góry. To, jak wyglądała podróż, przybliżą filmy oraz fotografie wykonane przez dziesięciolecia służby Batorego. Koszt makiety to 1,7 mln zł.

Jak podkreślają muzealnicy statek ten wpisał się szczególnie w historię Gdyni, dlatego odegra ważną rolę na wystawie. „ Będzie klamrą spinającą dzieje emigracji z ziem polskich w czasach międzywojnia i trudnych lat powojennych. Do dziś dla wielu osób pozostaje on symbolem łączności Polski z Ameryką Północną i tamtejszą Polonią".

Stąd wyruszali w świat

Muzeum Emigracji, które powstaje w Gdyni opowiadać będzie o jednym z najistotniejszych zjawisk współczesnego świata, które w szczególny sposób wpłynęło na przeszłość i teraźniejszość naszego społeczeństwa. W Dworcu Morskim, skąd setki tysięcy ludzi wyruszało w świat, opowiedziana zostanie historia polskich emigrantów z końca XVIII jak i początku XXI wieku. Nie można zapominać, że poza krajem żyje około 20 milionów osób polskiego pochodzenia, z czego większość to potomkowie emigrantów. „Powstania narodowe, wojny światowe, trudny okres powojenny w równie znaczącym stopniu co kwestie ekonomiczne przyczyniały się do masowego charakteru emigracji z Polski" – przypominają organizatorzy placówki. Muzeum stawia sobie za cel odpowiedź na pytania: jak, kiedy, dlaczego i dokąd emigrowali mieszkańcy ziem polskich. Jakie były ich dalsze losy?

Historia emigracji

- W Polsce istnieją instytucje podejmujące temat emigracji np. Ośrodek Badań nad Migracjami UW, Dom Polonii w Pułtusku, Muzeum Dyplomacji i Wychodźstwa Polskiego w Bydgoszczy, jednakże Muzeum Emigracji w Gdyni jest jedyną placówką która przedstawi temat emigracji z ziem polskich w tak szerokim spektrum. Opowie historię emigracji w miejscu, w którym ta opowieść się rozgrywała i przede wszystkim jest jedynym miejscem, które tematykę zaprezentuje poprzez nowoczesną, narracyjną, multimedialną wystawę jak i bogaty program kulturalno — edukacyjny – tłumaczy nam Joanna Wojdyło.

Dodaje, że placówki o takim profilu z powodzeniem działają w Europie i na świecie. Najbardziej znanym muzeum migracyjnych jest Ellis Island Immigration Museum w Nowym Jorku. - Podobne placówki działają w Hamburgu, Amsterdamie (niedawno otwarte Red Star Line Museum) czy w Kanadzie Muzeum Imigracji w Hallifax - dodaje Joanna Wojdyło.

„Pozostająca w dyspozycji instytucji powierzchnia 6 000 m kw. daje możliwość wykreowania wielofunkcyjnej, nowoczesnej instytucji kultury" – opisują muzealnicy. Oprócz wystawy stałej Muzeum będzie gościło ekspozycje czasowe, a także stanie się areną działań animujących aktywność mieszkańców, polem dyskusji i miejscem spotkań ludzi nauki i sztuki. Goście będą mieli do dyspozycji salę kinową, księgarnię, restaurację, kawiarnię oraz „przestrzeń na ciekawą inicjatywę artystyczną bądź happening".

Organizatorem Muzeum jest miasto Gdynia a całkowity koszt inwestycji wynosi 49,3 mln zł, z czego ok. 23,8 mln zł finansowanych jest ze środków unijnych.

Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem