Zespół badaczy, który identyfikuje ofiary zbrodni komunistycznych, zajmie się także ustalaniem tożsamości szczątków Żydów, ofiar Niemców.
– Materiał genetyczny do badań pobierany będzie z zębów, a nie z fragmentów kości długiej. Odbędzie się to z uszanowaniem wiary zmarłych ofiar – tłumaczy nam dr Andrzej Ossowski, szef projektu Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów (PBGOT), która działa przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, i dodaje, że materiał będzie pobierany, gdy będą istniały przesłanki, np. dokumenty, że w danym miejscu mogą znajdować się szczątki Żydów. Nie jest to wykluczone np. w przypadku ekshumacji prowadzonych na terenie aresztu w Białymstoku.
– W przypadku konieczności dokonania ekshumacji każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. W tym zakresie będziemy pośredniczyli w kontaktach PBGOT z komisjami rabinicznymi w Warszawie lub Londynie – informuje nas Lena Klaudel z fundacji From The Depths, która nawiązała współpracę z genetykami.
Fundacja będzie także popularyzowała działania Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów wśród Żydów w innych krajach. – Będziemy namawiali bliskich ofiar do oddawania materiału porównawczego do badań. To jest niezwykle proste, wystarczy za pomocą patyczka z watą pobrać ślinę z ust – opisuje Lena Klaudel. Dodaje też, że fundacja może dotrzeć do przedstawicieli przedwojennych gmin żydowskich.
– Osoby, które niegdyś żyły np. w Białymstoku, dzisiaj mieszkają np. w Australii czy Kanadzie, ale ciągle mają z sobą kontakt. Możemy dotrzeć do rodzin ofiar – wyjaśnia Klaudel.