DNA pobiorą z zęba, a nie kości

Żydowskie ofiary wojny odzyskają swoje imię. Badania identyfikacyjne przeprowadzą naukowcy z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów.

Aktualizacja: 14.04.2015 00:20 Publikacja: 13.04.2015 20:45

Zespół badaczy, który identyfikuje ofiary zbrodni komunistycznych, zajmie się także ustalaniem tożsamości szczątków Żydów, ofiar Niemców.

– Materiał genetyczny do badań pobierany będzie z zębów, a nie z fragmentów kości długiej. Odbędzie się to z uszanowaniem wiary zmarłych ofiar – tłumaczy nam dr Andrzej Ossowski, szef projektu Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów (PBGOT), która działa przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, i dodaje, że materiał będzie pobierany, gdy będą istniały przesłanki, np. dokumenty, że w danym miejscu mogą znajdować się szczątki Żydów. Nie jest to wykluczone np. w przypadku ekshumacji prowadzonych na terenie aresztu w Białymstoku.

– W przypadku konieczności dokonania ekshumacji każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. W tym zakresie będziemy pośredniczyli w kontaktach PBGOT z komisjami rabinicznymi w Warszawie lub Londynie – informuje nas Lena Klaudel z fundacji From The Depths, która nawiązała współpracę z genetykami.

Fundacja będzie także popularyzowała działania Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów wśród Żydów w innych krajach. – Będziemy namawiali bliskich ofiar do oddawania materiału porównawczego do badań. To jest niezwykle proste, wystarczy za pomocą patyczka z watą pobrać ślinę z ust – opisuje Lena Klaudel. Dodaje też, że fundacja może dotrzeć do przedstawicieli przedwojennych gmin żydowskich.

– Osoby, które niegdyś żyły np. w Białymstoku, dzisiaj mieszkają np. w Australii czy Kanadzie, ale ciągle mają z sobą kontakt. Możemy dotrzeć do rodzin ofiar – wyjaśnia Klaudel.

Przypomnijmy, że zespół naukowców skupionych w PBGOT od kilku lat z powodzeniem zajmuje się identyfikacją szczątków ofiar wojny oraz komunizmu na podstawie badań DNA. Zidentyfikował szczątki kilkudziesięciu żołnierzy, którzy zostali zamordowani i pochowani na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. Dzięki nim tożsamość odzyskali m.in. cichociemny Hieronim Dekutowski, ps. Zapora, komendant NSZ Stanisław Kasznica, dowódca V Wileńskiej Brygady AK Zygmunt Szendzielarz, ps. Łupaszka.

Naukowcy z tego zespołu gromadzą też próbki DNA m.in. od bliskich ofiar obławy augustowskiej, zamordowanych w warszawskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej, a także bliskich zabitych na terenie aresztu śledczego w Białymstoku (znaleziono tam szczątki kilkuset osób, kolejne poszukiwania i ekshumacje ruszą w czerwcu).

Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki
Historia
Był ślub w Auschwitz. Tylko jeden