Michael Dorfman to izraelski dziennikarz, który od wielu lat gromadzi materiały dokumentujące udział ZSRR i radzieckich Żydów w budowie swojej ojczyzny. Jak stwierdził na blogu, nie jest to temat najlepiej przyjmowany we współczesnym Izraelu. Narodowy mit przewiduje miejsce na pomniku dla amerykańskiej diaspory i władz USA, ukrywając wstydliwie rolę Moskwy. A pomoc była niemała, o czym zaświadczyła choćby sama Golda Meir. W 1973 r. pani premier powiedziała: „bez względu na radykalną zmianę stosunku ZSRR do Izraela, jaka dokonała się przez 25 lat, nic nie może zmienić obrazu przeszłości. Kto wie, czy wygralibyśmy bez czechosłowackiej broni i amunicji?”.