11 dni po napaści niemieckiej na Związek Radziecki i dwa dni po przejęciu przewodnictwa nad sowieckim Komitetem Obronnym, Stalin wygłosił odezwę radiową do narodów Związku Radzieckiego, w której po raz pierwszy tłumaczył, dlaczego jego państwo stało się ofiarą niemieckiej agresji, mimo że miało podpisany traktat o nieagresji z III Rzeszą. – Niemałe znaczenie – mówił Stalin – miała tu okoliczność, że faszystowskie Niemcy niespodzianie i zdradziecko złamały pakt o nieagresji, zawarty z ZSRR w 1939 r., nie licząc się z tym, że będą uznane przez cały świat za stronę napadającą. Rzecz zrozumiała, że nasz pokojowo usposobiony kraj, nie chcąc brać w swoje ręce inicjatywy złamania paktu, nie mógł wejść na drogę wiarołomstwa".