Aktualizacja: 22.11.2017 20:30 Publikacja: 22.11.2017 18:58
Foto: materiały prasowe
Rzeczposoplita: Dokładnie 90 lat temu, 23 listopada 1927 r., padła Kasztanka – ulubiona klacz Józefa Piłsudskiego. W jaki sposób do niego trafiła?
Dariusz Marek Srzednicki: To było w 1914 r. Wybuchła I wojna światowa, ludzie wierzyli, że powstanie niepodległa Polska. Na fali patriotycznego zapału córka hr. Eustachego Romera podarowała I Brygadzie Legionów Polskich kilka koni. Jednym z nich była Kasztanka – pięknie zbudowana, choć niewysoka klacz. Podobno Józef Piłsudski od razu był nią zauroczony. Okazała się nie tylko piękna, ale też odważna w boju. Piłsudski sądził, że zrodzone z niej źrebięta będą podobne. Odziedziczyły jednak tylko urodę.
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Cerkiew prawosławna zaliczyła w poczet świętych trzech prawosławnych kapelanów wojskowych, którzy zostali zamord...
Wielkanoc to czas sięgania po tradycyjne ziemiańskie potrawy i nostalgicznego wspominania dawnych smaków. Ale po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas