W 1932 r. demokrata Franklin D. Roosevelt spektakularnie pokonał w wyborach prezydenckich republikanina Herberta Clarka Hoovera. Nikt wówczas nie wiedział, że nowy prezydent wprowadzi się do Białego Domu aż na 12 lat. Gdyby nie ciężka choroba zasiadałby na fotelu prezydenta przez kolejną kadencję.
Współcześnie Franklin D. Roosevelt jest zaliczany do panteonu wielkiej trójki amerykańskich prezydentów, niemalże deifikowanych po śmierci. Twórca Nowego Ładu jest, obok Jerzego Waszyngtona i Abrahama Lincolna, uznawany przez większość Amerykanów za najwybitniejszego prezydenta w historii – przywódcę, który uratował Amerykę przed niemieckim nazizmem i japońskim imperializmem.