Istnieją przesłanki do spekulacji naukowej, że po raz pierwszy wirus czarnej ospy, zwanej też prawdziwą, zaatakował ludzi jakieś 12 tys. lat temu. Jednak pierwsza potwierdzona epidemia wybuchła w roku 1350 p.n.e. podczas wojny Egipcjan z Hetytami. Od tego czasu choroba nie opuszczała już ludzkości, nie darowała ani biednym, ani bogatym. Pod koniec XVIII w. na ospę umierało w samej tylko Europie ok. 400 tys. osób rocznie. Próby walki z chorobą były chaotyczne i beznadziejnie nieskuteczne.
Pierwsi na dobry trop wpadli Chińczycy. Najstarsza pisana wzmianka o tym, że materia z krost ospowych chorych z lekkim przebiegiem czarnej ospy podana przez nos lub skórę ludziom zdrowym może uodparniać, jest do odczytania w jednej z chińskich ksiąg z 1549 r. Metoda była jednak bardzo taka sobie. Przede wszystkim osoba zarażona w ten sposób przenosiła ospę na swoje otoczenie przez długi czas, zanim przestała chorować. Przez Indie i imperium osmańskie wariolizacja, bo tak to nazwano, dotarła na początku XVIII w. do Europy.
Czytaj więcej
Obecnie wizyta u dentysty nie musi wiązać się z bólem podczas dokonywanych zabiegów, jednak droga do tego stanu była naprawdę długa i trudna.
Po 100 latach nastąpił przełom jakościowy. Jego sprawcą był angielski lekarz Edward Jenner, który zawierzył mądrości ludowej i potwierdził, że do nabrania odporności na czarną ospę wystarczy zarażenie człowieka lekką w przebiegu krowianką. Swoje odkrycie ogłosił w 1798 r., ale z braku infrastruktury upowszechnianie nowej metody było dość powolne.
Czarna ospa w Nowym Świecie
Jest rok 1803. Na dwór króla Hiszpanii Karola IV docierają bardzo złe wieści z amerykańskich włości kolonialnych. Za Atlantykiem znowu szaleje ospa przywleczona tam trzy stulecia wcześniej, w 1520 r., przez nosiciela, którym był ponoć afrykański niewolnik. Nieszczęśnik ów wchodził w skład ekspedycji dowodzonej przez Pánfilo de Narváeza, która wyruszyła wówczas z Kuby do Meksyku, żeby pozbyć się walczącego z Aztekami Hernána Cortésa. Nie uczyli nas tego w szkołach, nie wiemy więc, że rywalizacja między konkwistadorami była bardzo ostra.