Holandia. Daremne polowanie na złoto nazistów

W holenderskim Ommeren pod ziemią ma spoczywać skarb ukryty przez nazistów. Teraz poszukiwania zostały odwołane.

Publikacja: 02.05.2023 21:55

Holandia. Daremne polowanie na złoto nazistów

Foto: AFP

Ziemia w holenderskiej wsi Ommeren, około 80 kilometrów od Amsterdamu, jest pokryta dziurami. Gdzieś tutaj naziści mieli zakopać skrzynie ze złotem i biżuterią – wynika z dokumentów Archiwum Narodowego Holandii. Po ich opublikowaniu na początku roku rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania.

Teraz dobiegły one końca. W poniedziałek, 1 maja, stowarzyszenie historyków w Ommeren w prowincji Gelderland przeprowadziło wykopaliska w ostatnim miejscu, gdzie podejrzewano, że znajdują się cztery skrzynie – bez rezultatu – podaje holenderska stacja NOS.

Łupy wojenne z Arnhem?

W sierpniu 1944 roku bank w Arnhem został trafiony bombą, przez co zawartość wielu skrytek wyleciała na zewnątrz. Niemieccy żołnierze mieli wtedy zebrać klejnoty, drogie zegarki i inne kosztowności, po czym zakopać je w skrzyniach w Ommeren.

Czytaj więcej

Sponsorzy Hitlera. Chciwość warta milionów ofiar

Niemiec Helmut Sonder z Baden-Baden zeznał w 1946 roku, że on i jego kompani znaleźli klejnoty. W tym czasie stacjonowali w Arnhem. Niemieccy żołnierze mieli ukryć skarb w skrzyniach z amunicją i zakopać je wiosną 1945 roku.

W styczniu br. Narodowe Archiwum Holandii opublikowało starą, szkicową mapę, na której odnotowano wzmianki o skarbie. Do Ommeren zjechali się poszukiwacze skarbu wartego miliony euro.

Gmina zakazała jednak prywatnego poszukiwania skarbu i zabroniła osobom używającym wykrywaczy metalu prowadzenia poszukiwań. Jedynie miejscowe stowarzyszenie historyków otrzymało zezwolenie na kopanie w miejscu wskazanym przez eksperta. Nie znaleziono jednak żadnego śladu po skrzyniach.

Legenda czy dawno wykopane?

Jak wynika z akt Archiwum Narodowego władze holenderskie już w 1946 roku zleciły poszukiwania domniemanego skarbu. Na próżno. Sprowadzono wtedy byłego żołnierza Helmuta Sondera, który miał wskazać miejsce. 22 czerwca 1947 roku sam wbił szpadel w ziemię, ale nic nie znalazł. Podejrzewał, że jego były starszy sierżant potajemnie wykopał skarb. Międzynarodowe poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatu.

Historycy, a także władze wątpią, że klejnoty znajdują się w Ommeren. Zwłaszcza, że przez prawie 80 lat nikt nie zgłosił ich zaginięcia. A może żołnierze lub śledczy ukradli cenne skrzynie? Albo o poszukiwaniach dowiedzieli się amerykańscy wojskowi, którzy wyzwolili Holandię spod niemieckiej okupacji? Możliwe, że Amerykanie ubiegli śledczych.

Ziemia w holenderskiej wsi Ommeren, około 80 kilometrów od Amsterdamu, jest pokryta dziurami. Gdzieś tutaj naziści mieli zakopać skrzynie ze złotem i biżuterią – wynika z dokumentów Archiwum Narodowego Holandii. Po ich opublikowaniu na początku roku rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania.

Teraz dobiegły one końca. W poniedziałek, 1 maja, stowarzyszenie historyków w Ommeren w prowincji Gelderland przeprowadziło wykopaliska w ostatnim miejscu, gdzie podejrzewano, że znajdują się cztery skrzynie – bez rezultatu – podaje holenderska stacja NOS.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Historia świata
A tak kochała Niemcy… Amerykanka, która straciła życie na osobiste polecenie Hitlera
Historia świata
Symboliczne gesty Ottona III i ich ponadczasowe przesłanie
Historia świata
Kolonizacja Ameryki Północnej. Trudne początki amerykańskiego snu
Historia świata
Pierwsze konklawe. Od kiedy papieża wybierają kardynałowie?
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Historia świata
Stany Skłócone Ameryki. Podział na północ i południe USA
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń