Ziemia w holenderskiej wsi Ommeren, około 80 kilometrów od Amsterdamu, jest pokryta dziurami. Gdzieś tutaj naziści mieli zakopać skrzynie ze złotem i biżuterią – wynika z dokumentów Archiwum Narodowego Holandii. Po ich opublikowaniu na początku roku rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania.
Teraz dobiegły one końca. W poniedziałek, 1 maja, stowarzyszenie historyków w Ommeren w prowincji Gelderland przeprowadziło wykopaliska w ostatnim miejscu, gdzie podejrzewano, że znajdują się cztery skrzynie – bez rezultatu – podaje holenderska stacja NOS.
Łupy wojenne z Arnhem?
W sierpniu 1944 roku bank w Arnhem został trafiony bombą, przez co zawartość wielu skrytek wyleciała na zewnątrz. Niemieccy żołnierze mieli wtedy zebrać klejnoty, drogie zegarki i inne kosztowności, po czym zakopać je w skrzyniach w Ommeren.
Czytaj więcej
Dlaczego Hitlerowi udało się zawładnąć umysłami Niemców i rozpętać globalną rzeź? Do najważniejszych kwestii należy z pewnością sojusz elit gospodarczych z nazizmem. Do powstania III Rzeszy w decydującym stopniu przyczyniła się chciwość niemieckiego i międzynarodowego kapitału.
Niemiec Helmut Sonder z Baden-Baden zeznał w 1946 roku, że on i jego kompani znaleźli klejnoty. W tym czasie stacjonowali w Arnhem. Niemieccy żołnierze mieli ukryć skarb w skrzyniach z amunicją i zakopać je wiosną 1945 roku.