Reklama

Wszystkie sposoby Lisa Pustyni

Erwin Rommel miał wiele przymiotów wyróżniających świetnego dowódcę, a żołnierze wierzyli bezgranicznie w jego geniusz, a nawet przeczucia. Rommel nie był medium i nie odgadywał posunięć aliantów ze szklanej kuli. Źródłem spektakularnych sukcesów były informacje.

Publikacja: 23.06.2022 16:25

Feldmarszałek Erwin Rommel (na zdjęciu z prawej, pośród swoich na pustyni libijskiej w lutym 1942 r.

Feldmarszałek Erwin Rommel (na zdjęciu z prawej, pośród swoich na pustyni libijskiej w lutym 1942 r.) był uwielbiany przez podlegających mu żołnierzy. Dzięki precyzyjnym informacjom wywiadowczym i śmiałym posunięciom potrafił pobić przeważające siły przeciwnika

Foto: BE&W/AKG IMAGES Gmbh

Mussolini chciał podbić Afrykę. Hitler zaoferował sojusznikom wsparcie, ale odmówili. Gdy Brytyjczycy zajęli Tobruk i Bengazi i rozbili 10 włoskich dywizji, biorąc 130 tys. jeńców za cenę niespełna 2000 zabitych i rannych, stracił cierpliwość. W lutym 1941 r. wysłał do Afryki Erwina Rommla, by ten objął dowództwo nowo utworzonego Afrika Korps. Rommel otrzymał zadanie pobicia Anglików, zajęcia Egiptu i dotarcia do pól naftowych na Bliskim Wschodzie. Rommel był świetnym strategiem i potrafił robić najlepszy użytek ze skromnych zasobów. Do zaplanowania bitwy poza czołgami, żołnierzami i amunicją potrzeba wiedzy o przeciwniku.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia świata
„Winston powrócił!”. Jak Churchill odrodził się z politycznego niebytu
Historia świata
Paweł Łepkowski: Ribbentrop – „zły duch Berghofu”
Historia świata
A więc wojna!
Historia świata
Prorok Johannes Voorhout?
Historia świata
Ostatni sampan na Jangcy
Reklama
Reklama